Sprawa budowy drogi w Szuszalewie była dziś jednym z tematów omawianych podczas sesji Rady Miejskiej w Dąbrowie Białostockiej.
Przypomnijmy, na początku kwietnia władze samorządowe podpisały promesę na wykonanie tej inwestycji, na ponad milion złotych. Wnioski - za pośrednictwem wojewody - składane były do MSWiA, które było dysponentem rezerwy.
CZYTAJ TEŻ: Będą pieniądze na remont drogi w Szuszalewie. Promesa przekazana
Dziś podczas obrad mieszkańcy pytali o to, czy inwestycja dojdzie do skutku.
- Przetarg został ogłoszony na całą drogę. Część zadania finansowana jest ze środków z budżetu państwa, z tzw. funduszy klęskowych. Chodzi o 80 procent kosztów na tym właśnie odcinku. Około kilometr drogi nie dostanie jednak dofinansowania. Ta część zostanie wykonana z funduszy powiatowych i gminnych, zgodnie z procedurą. Dopiero jednak po przetargu będziemy mogli mówić o konkretnych kosztach. Z mojej wiedzy wynika, że nie ma obecnie żadnego zagrożenia dla tej inwestycji - wyjaśnił nam Jerzy Białomyzy, wicestarosta powiatu sokólskiego.
- Przetarg został ogłoszony. 7 maja ma nastąpić jego rozstrzygnięcie. Nie znamy więc jeszcze kosztów tego zadania - stwierdził Artur Gajlewicz, zastępca burmistrza Dąbrowy Białostockiej.
Radni dyskutowali też dziś o możliwościach zmiany taryf za odbiór śmieci. Zmienili również budżet na bieżący rok. Do końca maja gmina będzie musiała wykorzystać 15 tys. zł na siłownię zewnętrzną z Totalizatora Sportowego. Za pieniądze te powstaną nowe urządzenia do ćwiczeń.
(pb, hr)