Na holu Szkoły Podstawowej im. Tadeusza Kościuszki w Dąbrowie Białostockiej odbył się dzisiaj kiermasz charytatywny zorganizowany przez szkolne koło wolontariatu „MegaMocni”. Można na nim było kupić ciasta, ciastka i inne słodkości przygotowane przez wolontariuszy i ich rodziców. To już druga taka akcja zorganizowana przez uczniów. W ubiegły piątek można było kupić świąteczne stroiki, palmy i pisanki. Cała zebrana kwota zostanie przeznaczona na pomoc Dawidowi Paszko z Sokółki.
- Jesteśmy niezwykle wzruszeni, że nasza społeczność z entuzjazmem zareagowała na nasz kiermasz – cieszy się Dorota Sienkiewicz, pedagog szkolny a zarazem opiekun wolontariuszy. – W sumie w piątek zebraliśmy 1102 złote. Pierwszego dnia praktycznie wszystkie ozdoby zostały sprzedane, w ciągu pierwszych dziesięciu minut poszły nam wszystkie palmy. Cieszy nas bardzo, że taka mała iskierka naszej pracy i serca włożonego w wykonywanie ozdób powędrowała do domów naszych mieszkańców. Dzisiaj mamy również ozdoby, które zostały nam z piątku, ale przede wszystkim proponujemy słodkie wypieki przygotowane przez naszych wolontariuszy. Mamy nadzieję, że nasze maluchy połaszą się na słodkości. Pomimo Wielkiego Tygodnia zachęcamy serdecznie do zakupu słodkości a tym samym wsparcia szczytnego celu.
„MegaMocni” pieniądze zebrane podczas obu kiermaszów przeznaczą na pomoc dla 18-letniego Dawida Paszko z Sokółki, który ucierpiał w wypadku i potrzebuje pomocy.
- Myślę, że warto zwrócić uwagę na to, że dzięki naszej akcji, osoba, której pomagamy, ma szansę na normalne funkcjonowanie – dodaje Dorota Sienkiewicz. – To jest także solidarność z potrzebującymi, każdy z nas może znaleźć się w trudnej sytuacji i oczekiwać tej pomocy. Do akcji włącza się również nasze gimnazjum, jutro na jego terenie będzie przeprowadzona zbiórka pieniędzy do puszki dla Dawida. Uczniowie gimnazjum nie są już tak zainteresowani ozdobami świątecznymi, jak ich młodsi koledzy, więc stąd ten konkretny gest z ich strony w postaci zbiórki pieniędzy.
Uczniowie i nauczyciele bardzo chętnie kupowali ciasta a tym samym wspierali akcję młodzieży. Wolontariuszki czuwały aby jak najwięcej pieniędzy trafiło do puszki.
- Bardzo dużo osób do nas przychodzi i kupuje ciasta – mówi Ania Grygorczuk, wolontariuszka MegaMocnych.
– Cieszymy się z tego niezmiernie. Chcemy pomóc Dawidowi uzbierać pieniądze na protezę ręki – dodaje Dominika Zajko. - Warto pomagać innym. Możemy sprawić, że będą zadowoleni i będzie im łatwiej żyć. Nasza grupa jest zawsze chętna, aby pomagać. O naszych działaniach mówimy kolegom i koleżankom a oni nas zawsze wspierają.
- Jestem wolontariuszem, bo chcę pomagać – do rozmowy włącza się Asia Szczerbacz. – Chcę robić coś dla innych, może ja też będę kiedyś potrzebować pomocy i wtedy ten ktoś mi pomoże. Pomaganie jest ważne, pomagając komuś, możemy też pomóc sobie.
Halina Raducha
Kiermasz w SP w Dąbrowie Białostockiej:
Kiermasz: