Wczoraj w kinie „Lotos” odbyły się V Dąbrowskie Spotkania z Kulturą Białoruską. Na scenie wystąpiły zespoły: Ad-Rem z Dąbrowy Białostockiej i Progres z Hajnówki, widzowie usłyszeli w ich wykonaniu znane i lubiane białoruskie piosenki. Oprócz dorosłych wykonawców swoje umiejętności zaprezentowały także dzieci. Zespół Podlaski Wianek przypomniał tradycyjne tańce, a Bałamutki urzekły pięknymi piosenkami. Obie grupy działają przy Stowarzyszeniu AB-BA w Białymstoku. Po raz pierwszy na dąbrowskiej scenie wystąpił zespół Zaranka z Krynek, publiczność w ich wykonaniu usłyszała pieśni wielkanocne.
- W tym roku mieliśmy jubileuszowe V spotkania - mówi Maciej Sulik, dyrektor Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury w Dąbrowie Białostockiej. - Formuła jest podobna jak w poprzednich latach, chcemy pokazać kulturę białoruską poprzez występy wokalne i taneczne. Zaprezentowaliśmy naszym widzom także dwa filmy, które ukazują architekturę i pewne tradycje naszych terenów.
Publiczność mogła obejrzeć „Cerkwie Podlasia” ukazujący najpiękniejsze świątynie na naszych terenach z lotu ptaka oraz „Koniec pieśni” przypominający zanikłe już tradycje podlaskiej wsi.
Przepiękny występ dał zespół Podlaski Wianek z Białegostoku.
- Uczymy dzieci tańca klasycznego i ludowego - mówi Oksana Prus, kierownik grupy. - Dzieci trenują dwa razy w tygodniu, ale robią to z chęcią. Z początku było ciężko się przyzwyczaić do wymagań, ale teraz każdy wciągnął się i wie, że wymagania te są słuszne. Niedawno występowaliśmy na Białorusi, w grodzieńskiej Szkole Sztuki. Poziom zorganizowanego tam festiwalu był naprawdę wysoki, a nasza grupa dobrze sobie poradziła. Okazało się, że dzieci mogą tańczyć na dużej scenie, mają dobre przygotowanie i podejście do występu. Mamy dobre perspektywy rozwoju i będziemy dalej pracować nad naszą formą.
Na scenie zaprezentował się także zespół Zaranka z Krynek.
- Całe życie marzyłam o założeniu grupy - mówi Joanna Czaban, instruktor Zaranki. - Ponieważ sama mam córkę, chciałam jej zaproponować jakąś formę edukacji, pożytecznej rozrywki i to właśnie zespół jest taką formą, a zarazem realizacją moich marzeń. Zawsze chciałam prezentować swoje piosenki i teraz mam taką możliwość. Sama nie lubię przebywać na scenie, robię to dla dzieci, jestem duchem napędzającym cały zespół. Bardzo mnie to satysfakcjonuje i daje ogromną radość. Jestem wdzięczna tym rodzicom, którzy pozwolili swoim dzieciom występować w zespole, sami także nas wspierają, jeżdżą z nami na występy i poświęcają swój czas. Dzieci bardzo chętnie uczestniczą w przygotowaniach piosenek, czy występów związanych z kulturą białoruską. Myślę, że w ten sposób uczą się relacji i szacunku dla innych kultur, wyznań, a to bardzo ważne w dzisiejszych czasach.
(hr)
V Dąbrowskie Spotkania z Kulturą Białoruską: