Petent ubiegał się o przyznanie pomocy. Podawał informacje, które w ocenie naszych pracowników nie miały odzwierciedlenia w rzeczywistości - mówi Agnieszka Poważa, kierownik Miejskiego Ośrodka Pomocy Społeczne w Dąbrowie Białostockiej.
Sprawę opisał dziś "Kurier Poranny". Prokuratura skierowała do Sądu Okręgowego akt oskarżenia przeciwko rolnikowi, który latem 2010 roku chciał wyłudzić z MOPS-u 300 tysięcy złotych wsparcia finansowego oraz 4 tysiące zasiłku rolnego. Człowiek ten twierdził, że wichura zniszczyła jego zabudowania.
- My to negowaliśmy. Wszystko przeszło drogę administracyjną. Mimo to, rolnik kolejny raz powoływał się na to zdarzenie. Postanowiliśmy więc skierować sprawę do prokuratury. Ta po analizie dokumentów i zasięgnięciu opinii biegłych zdecydowała się na skierowanie aktu oskarżenia do sądu - mówi Agnieszka Poważa.
Rolnikowi grozi kara pozbawienia wolności od roku do dziesięciu lat.
(is)