Dziś w Dąbrowie Białostockiej obchodzono Gminny Dzień Pamięci. W ten sposób miejscowa społeczność czci pamięć osób pomordowanych i poległych podczas II wojny.
Uroczystość ustanowiona została uchwałą Rady Miejskiej w 2011 roku.
Dziś wieczorem przy pomniku generała Nikodema Sulika wartę trzymali uczniowie klasy mundurowej z dąbrowskiego Zespołu Szkół. Zebrani otrzymywali biało-czerwone kotyliony. Odegrany został Mazurek Dąbrowskiego i Rota. W apelu poległych wspominano m.in. żołnierzy z Samoobrony Grodzieńskiej z 1918 roku, biorących udział w wojnie polsko-bolszewickiej 1920 roku, czy walczących z nawałą niemiecką i sowiecką we wrześniu 1939. Delegacje dąbrowskich instytucji, szkół, służb mundurowych oraz sami mieszkańcy złożyli kwiaty pod pomnikiem Nikodema Sulika.
Harcerze przygotowali okolicznościową wystawę. Z krótkim koncertem wystąpiła też Szkolna Orkiestra Dęta.
We wrześniu 1939 roku w Dąbrowie - wówczas Grodzieńskiej - doszło do starć polskich żołnierzy z sowietami, którzy dotarli tu 20 września od strony Sokółki. W miasteczku rozlokował się sztab 2 Brygady Czołgów, a jednostka pomaszerowała dalej na północ. 23 i 24 września pod wsiami Jasionowo i Nowy Lipsk doszło do kolejnych starć - z żołnierzami 110 i 102 Pułku Ułanów. Polacy wycofali się w kierunku na Goniądz.
(is)
Gminny Dzień Pamięci w Dąbrowie Białostockiej: