Ciasto o intrygującej nazwie ale bardzo smaczne i efektownie wyglądające. Jeżeli wszystkie teściowe miałyby piec takie pyszności, byłoby wspaniale. To prezentowane na zdjęciach jest w wykonaniu mojej córki Natalki. Kruche ciasto w połączeniu z wiśniami i bitą śmietaną smakuje wyśmienicie.
Ciasto "Zemsta Teściowej"
Składniki na ciasto:
2,5 szklanki mąki pszennej
250 g masła
6 żółtek
3 łyżki cukru pudru
2 łyżeczki proszku do pieczenia
Wykonanie:
Mąkę przesiewamy z proszkiem, dodajemy masło, cukier i żółtka. Rozdrabniamy widelcem i szybko wyrabiamy ciasto. Dzielimy je na dwie części. Jedną część ciasta rozwałkować i wyłożyć do blaszki. Piec w 200 st. C około 20 minut. Wystudzić.
Składniki na bezę:
6 białek
szczypta soli
szklanka cukru
2 garście płatków migdałowych
Białka ze szczyptą soli ubić na sztywną pianę, pod koniec dodając cukier puder. Drugą część ciasta umieścić w takiej samej blaszce jak pierwszą, rozłożyć na niej pianę z białek i posypać płatkami migdałów (ja migdały wymieszałam z bezą). Piec w temperaturze 160 stopni przez około 35 - 40 minut. Ciasto wystudzić.
Składniki na warstwę wiśniową:
około 700 g wydrylowanych wiśni
2 galaretki wiśniowe
2 szklanki wrzątku
1 szklanka soku wiśniowego
Galaretki rozpuścić w 2 szklankach wrzątku, następnie wlać sok wiśniowy i odstawić w chłodne miejsce, aż galaretka wystygnie i zacznie tężeć. Blat ciasta bez bezy umieścić w blaszce i ułożyć na nim równomiernie wiśnie, zalać tężejącą galaretką. Pozostawić w lodówce do całkowitego stężenia.
Składniki na warstwę śmietanową:
500 ml śmietany 30%
cukier puder do smaku
cukier waniliowy
1 łyżka żelatyny
Śmietanę ubić na sztywno, dodając pod koniec puder i cukier waniliowy. Żelatynę rozpuścić w niewielkiej ilości gorącej wody, wystudzić, wymieszać z masą śmietanową. Połowę masy śmietanowej wyłożyć na zastygniętą galaretkę, przykryć blatem ciasta z bezą na górę wykładamy resztę masy ze śmietaną i całość posypujemy prażonymi migdałami. Schłodzić w lodówce.
Halina Raducha
Autorka bloga kulinarnego "Smakołyk" jest prezesem Dąbrowskiego Stowarzyszenia Produktu Lokalnego. Jest zafascynowana lokalną kulturą i tradycją, a jedną z jej pasji jest gotowanie.