Nie będzie bocznicy kolejowej przebiegającej w pobliżu Szyszek, a Budokrusz jeszcze przez dwa, trzy miesiące będzie eksploatował obecne złoże pod Bobrownikami. Wczoraj wieczorem w kopalni kruszywa odbyło się spotkanie przedstawicieli firmy wydobywczej z mieszkańcami kilku okolicznych wsi.