Szanowni Państwo, mieszkańcy Miasta i Gminy Sokółka, ostatni tydzień przedwyborczy jest czasem bardzo pracowitym i zarazem nerwowym dla kandydatów, a także – nie da się ukryć – męczącym dla wyborców. Przebrnęliśmy przez paradę plakatów, ale też karuzelę słów i obietnic. Jedyna jak dotąd dyskusja między kandydatami na stanowisko burmistrza została zorganizowana przez Związek Pracodawców Ziemi Sokólskiej. Siłą rzeczy była ukierunkowana na sprawy infrastruktury i przedsiębiorczości. Jestem za otwartą debatą kandydatów twarzą w twarz – przed możliwie dużym audytorium, więc szkoda, że była to jedyna debata.