Jestem załamana, zdruzgotana. Wszystko już ustalone i nic nie jest do ruszenia. Wciąż nie wiadomo, jaka miałaby być wysokość rekompensat. Kwoty te zostaną policzone, gdy rolnikom wybije się świnie - mówi Bożena Jelska-Jaroś, prezes Podlaskiego Związku Hodowców Trzody Chlewnej w Białymstoku, radna powiatowa.