Pełne emocji spotkanie rodziców dzieci uczęszczającymi do Przedszkola Samorządowego Nr 5 z Krzysztofem Szczebiotem skończyło się niczym. Zastępca burmistrza Sokółki stwierdził, że pewnych rzeczy zatrzymać się już nie da i do przebudowy placówki oraz ulokowania w niej Ośrodka Pomocy Społecznej dojdzie. Rodzice mają zamiar złożyć w poniedziałek oficjalny protest w tej sprawie do Urzędu Miejskiego.
- Po ogłoszeniu przetargu rozpocznie się remont. Burmistrz zapewniał mnie, że nie będzie to miało wpływu na naszą pracę. Cały dół ma zostać nam zabrany - mówiła dyrektor PS 5, Lucyna Szymańska. - Czy tego nie można było zrobić na wakacjach? - dopytywali rodzice.
- Decyzja o tym, że dojdzie tu do remontu tego budynku zapadła trzy, a nawet cztery lata temu. Najpierw złożyliśmy wniosek do programu transgranicznego. Zgodnie z nim miał tu znaleźć swoją siedzibę Środowiskowy Dom Samopomocy oraz Ośrodek Pomocy Społecznej. Na cele przedszkola i żłobka przeznaczone zostałoby wyższe piętro. Środków nam jednak wtedy nie przyznano. W lipcu uchwałą Rady Miejskiej zadecydowano o zmianach w budżecie w związku z remontem budynku. Pieniądze na ten cel (660 tys. zł - red.) uzyskaliśmy z budżetu państwa. Wyniki przetargu zostaną ogłoszone do połowy września. Do końca roku potrwają prace. Państwo pytacie, czy możemy to wszystko odkręcić? Nie! - stwierdził Krzysztof Szczebiot.
- Mam wrażenie, że to fundusze są ważniejsze od dzieci - stwierdziła jedna z matek. - Jak pan sobie wyobraża nasze dzieci razem z ludźmi z opieki społecznej? - dopytywali rodzice.
- Wejście do przedszkola i żłobka będzie możliwe odrębną klatką schodową - odparł zastępca burmistrza. Przy okazji dodał, że gmina nie uniknie zamknięcia jednej z placówek, choć - jego zdaniem - nie nastąpi to przed 1 września 2014 roku. - Za rok lub dwa będzie tu ośrodek pomocy społecznej - dodał.
Rodzice podczas spotkania podpisywali protest w sprawie umiejscowienia w budynku zajmowanym dotąd przez przedszkole Środowiskowego Domu Samopomocy oraz Ośrodka Pomocy Społecznej. Według nich, "dzieci zostaną pozbawione możliwości odbywania uroczystości wraz z rodzicami", ze względu na to, że główny hol, na którym organizowano takie spotkania przestanie być użytkowany przez przedszkole. "Prace remontowe nie powinny się odbywać podczas roku szkolnego", a "bezpieczeństwo dzieci jest zagrożone" ze względu na sąsiedztwo nowych placówek - napisali zaniepokojeni rodzice.
- Dajcie mi szansę. Jakby co, to będę tu świecił oczami za dwa miesiące - stwierdził Krzysztof Szczebiot. - Chodzi tylko o racjonalne wykorzystanie naszych zasobów lokalowych.
- A kiedy wykorzystacie budynek po starej policji? Tam się dzieją dantejskie sceny - krzyczał jeden z rodziców.
- Pani dyrektor będzie decydować, czy zostanie tu żłobek, czy też przedszkole. Docelowo mają się tu mieścić cztery sale - dodał zastępca burmistrza na zakończenie spotkania.
(is)
Spotkanie zastępcy burmistrza Sokółki z rodzicami dzieci PS5:
Co dalej z Przedszkolem nr 5. Wideo: