Z redakcją skontaktowała się mama 14-letniego Dawida. Twierdzi, że w grudniu ubiegłego roku chłopak został pogryziony przez bezpańskie psy na Osiedlu Zielonym w Sokółce. Kobieta postanowiła ubiegać się o odszkodowanie od gminy. Tymczasem otrzymała wezwanie do Prokuratury Rejonowej w Sokółce dotyczące narażenia jej syna na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Prokurator chce zbadać, czy pogryzienia nie dokonał amstaff, którym opiekuje się rodzina. Według mamy chłopca, tak się nie stało, a całą sprawę chciałaby nagłośnić.
Czytaj więcej...