waremi napisał:
A w jakim bloku mieszkasz? Bo u nas owszem w listopadzie było OK. Ale w grudniu temperatura spadała spadała spadała i w końcu jest 20 stopni... w porywach 21. To nie jest CIEPŁO. A blok ocieplony! To, że nie było podwyżki to tylko zasługa niskich cen paliw... zobaczymy jakim wynikiem zakończy się rok. Jeżeli na 0/minus to będzie oznaczało tylko tyle, że podwyżka była potrzebna.

Ktoś wie może kiedy będzie ciepła woda?

Chyba jednak nadal coś nie tak... po nocy kałuża pod oknami, panele spuchły, z okien normalnie leje się woda...

Z tego co podzwoniłam po znajomych u nich też to samo!!!

W domu 20-21 stopni LIPA. Też tak macie? Coś mi się wydaje, że dużo za mało się grzeje.

Cecylio masz rację. Krzywa grzania nie odpowiada temperaturze na zewnątrz. Widocznie nadal obowiązuje dyrektywa Sanika o oszczędzaniu oleju. Koniec roku i w żaden sposób nie można zrobić obniżki na centralnym. A co by było gdyby poprzedni Zarząd nie zrobił podwyżki centralnego.
Co do cieknących okien to nie problem w grzaniu. Przyczyn może być kilka: zbyt mocno uszczelnione okna, słaba wentylacja w mieszkaniu, sprawdź czy zaciąga powietrze przez kanały, czy może je wdmuchuje.Inna przyczyna to zimna szyba wewnętrzna a więc zła izolacja miedzy szybami. Spróbuj rozszczelnić okna i sprawdź wilgotność, za duża może tez być tego przyczyną, wilgotność optymalna to 40-50%. Pozdrawiam

jedziem do pszotu co taka cisza

Co taki niecierpliwy? Szukasz zaczepki, dziś jeszcze nikomu nie dołożyłeś. Zacznij śpiewać kolędy

wszyscy jeszcze zobaczycie moja prawdziwa twarz

Okna szczelne... wentylacja średnia od docieplenia... wilgotność 35-55%... wietrzone systematycznie... okna 3 komory...

Wietrzenie chyba nic nie da, na zewnątrz też jest duża wilgotność, a bez grzania jak trzeba nie osuszy się powietrza, a w tym roku z tym jakoś pod górkę dla SM.

Cecylio, czy dziś z rana też miałaś cieknące okna? Jeśli tak to coś nie tak z wentylacją. Przy tym mrozie i tak silnym wietrze odrobinę więcej mogliby dołożyć do kotła. Znów zostaje wykonać telefon do Pana Sławomira P. i złożyć „nieświąteczne życzenia".

Dzisiaj już nie... co oznacza, że przyczyną było nie grzanie...

Ale nie zmienia to faktu, że dzisiaj 20-21 stopni mimo że się gotuje i jest nieco więcej domowników. Co podwyższa temperaturę...

JEST PO PROSTU ZIMNO. Prezes nie raczy odebrać telefonu. A na termometrze -13...

madralinscy a tak zeby mieli wlasne domki to jaka temperature by trzymali mo ze 25 hi hi
20 dosyc chyba a 21 to juz ho ho

To,że nikt nie raczy odebrać telefonu, to już norma. Narobiło się tych prezesów w naszej SM , a najgorsze jest to, że ten co miał być najważniejszy, nie ma nic do powiedzenia. Jutro będzie trochę cieplej, przy świątecznym stole zapomnimy na chwilę o zimnych kaloryferach, zaparowanych oknach itd. Wesołych Świąt życzę.
Post roberta zostawiam bez komentarza.

dzieki maniek ze nie skomentowales chociaz na swiato pa pa

W każdym forumowiczu widzisz manka. Trwaj w tym przekonaniu przez święta i do końca świata. Ja Ciebie z tego błędu nie mam zamiaru wyprowadzać.

[wpis usunięty przez moderatora]

Ja powiem tylko tyle... czego chcieliscie to macie wiec teraz mordy w kubeł i nie bulgotac! Nowy zarzad miał działac cuda i nie powiecie mi ze tak nie jest... Dzieją sie cuda jak cholera!!! Grzejniki zimne, święta na karku, wody ciepłej nie ma a Pan Prezes wypoczywa i ludzie sie dziwią, że telefonu nie odbiera... Chyba ze o jakiegoś innego prezesa chodzi, bo teraz kazdy prezesem od czego innego np. Pan San** to główny prezes od spraw niepotrzebnych hehe A tak wogole to nie powiecie ze teraz to nie kraina miodem płynąca, szkoda tylko ze piotrek umilkł, bo może i obiecane ciastka by były P.S Wesołych życzyć nie bede bo z takim Zarządem smutno być nie może )))))