Pewnie, że przyjeżdżają turyści, rowerami i samochodami. Kiedyś było ich nawet więcej, ale tabliczka z nazwą miejscowości gdzieś zginęła - mówi młody chłopak oderwany od zajęć gospodarskich. Jesteśmy w Palestynie.
REKLAMA
Pewnie, że przyjeżdżają turyści, rowerami i samochodami. Kiedyś było ich nawet więcej, ale tabliczka z nazwą miejscowości gdzieś zginęła - mówi młody chłopak oderwany od zajęć gospodarskich. Jesteśmy w Palestynie.
Samochód był niewielki, a przewoził całkiem spory ładunek.
Jeżeli tak to będzie wyglądało, to nie ma tematu - mówi Maciej Czarnecki, rzecznik prasowy Izby Celnej w Białymstoku.
Ogień gasiły trzy zastępy strażaków.
Dziś akcja ostrzegawcza potrwa od godziny 8 do 10, we czwartek - już od 10 do 22, od piątku - od godziny 7 do odwołania.
Ułani, harcerze, samorządowcy, funkcjonariusze Straży Granicznej i mieszkańcy brali udział w uroczystościach.
Dziś wieczorem strażacy zostali postawieni na nogi.
Kolejka tirów przed przejściem w Kuźnicy ciągnie się do Popławiec - informują nasi Czytelnicy. - Ruch jest zdecydowanie większy - tłumaczy Maciej Czarnecki, rzecznik prasowy Izby Celnej w Białymstoku.
Dziś w nocy na przejściu granicznym w Kuźnicy służby graniczne znalazły pojemnik metalowy z niezidentyfikowaną substancją chemiczną.
Polityk jechał do Grodna na finał Dyktanda Języka Polskiego.
Ogień próbowali gasić mieszkańcy pobliskiej miejscowości, ale nie byli sobie w stanie z nim poradzić.
REKLAMA