Samochód był niewielki, a przewoził całkiem spory ładunek.
Blisko 2500 paczek papierosów znaleźli funkcjonariusze podlaskiej Służby Celnej z polsko-białoruskiego przejścia granicznego w Kuźnicy podczas kontroli Nissana Micry. Do udaremnienia przemytu walnie przyczyniła się Iga - owczarek belgijski wyszkolony do wykrywania wyrobów tytoniowych.
Celnicy z przejścia granicznego w Kuźnicy wytypowali do kontroli szczegółowej Nissana Micrę, którym podróżował 21-letni obywatel Białorusi. Ponieważ samochód wydał się funkcjonariuszom podejrzany, do przeszukania pojazdu przystąpiła Iga – aktualna mistrzyni Służby Celnej w wykrywaniu papierosów. Jak na mistrzynię przystało, już po chwili drapaniem wskazała drzwi, boki, siedzenia i kanapę niewielkiego nissana. Po dokładnym sprawdzeniu zaznaczonych przez Igę miejsc funkcjonariusze Służby Celnej znaleźli blisko 2500 paczek białoruskich papierosów o szacunkowej wartości rynkowej ponad 20 tysięcy złotych.
Za przemyt papierosów mężczyzna odpowie przed sądem. Grozi mu wysoka grzywna oraz utrata nielegalnego towaru wraz z samochodem przystosowanym do jego przewożenia.
Tylko od początku roku Iga wraz ze swoim przewodnikiem wykryli tytoniową kontrabandę już u 270 osób. Wspólnie udaremnili przemyt blisko 25 tysięcy paczek papierosów - informuje w mailu nadesłanym do redakcji Maciej Czarnecki, rzecznik prasowy Izby Celnej w Białymstoku.
opr. (is)
Przemyt ujawniony w Kuźnicy. Zdjęcia udostępnione przez Izbę Celną w Białymstoku: