O budowę wiatraków starają się dwie firmy. Obiekty te mają stanąć w pobliżu wsi Zawistowszczyzna, Słojniki, Wysokie Laski, Kurowszczyzna i Wojnachy.
Budowa dwóch wiatraków w pobliżu Dąbrowy Białostockiej (w Brzozowie i Osmołowszczyźnie) wywołała burzliwą dyskusję na naszej stronie internetowej. Okazuje się, że to naprawdę niewiele w porównaniu do tego, co ma powstać pod Sokółką. O wyjaśnienie sprawy związanej z planami budowy farm wiatrowych zwróciliśmy się do Urzędu Miejskiego w Sokółce.
"W studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania gminy Sokółka są określone dwa obszary pod lokalizację siłowni wiatrowych. Pierwszy obszar znajduje się się w okolicach wsi Zawistowszyzna, Słojniki, Wysokie Laski, Kurowszczyzna i Wojnachy. Drugi jest na obszarze doliny rzeki Sokołda, między wsiami Bogusze i Kraśniany oraz Sokolany" - napisał burmistrz Sokółki Stanisław Małachwiej w piśmie skierowanym do portalu iSokolka.eu.
"Studium nie określa ilości masztów wiatrowych, określa jedynie obszar, na jakim mogą one powstać. Ilość turbin wiatrowych, które mogą powstać na danym obszarze zależy od wielu czynników, tj. mocy turbiny, odległości terenów zabudowanych, a także warunków przyrodniczych i wiatrowych występujących na danym terenie. Konkretną ilość oraz szczegółową lokalizację będzie określało dopiero pozwolenie na budowę" - wyjaśnił burmistrz.
"Obecnie na obszarze gminy Sokółka dwie firmy wystąpiły o lokalizację farm, wiatrowych. Teren, na którym mają powstać leży w okolicy wsi Zawistowszczyzna, Słojniki, Wysokie Laski, Kurowszczyzna i Wojnachy. Obecnie jest prowadzona procedura sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego na cześć obszaru, na którym mają zostać zbudowane farmy wiatrowe. Na tym obszarze może powstać od trzech do pięciu masztów wiatrowych. Druga firma wystąpiła o decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach zgody na realizację przedsięwzięcia pod lokalizację od 13 do 16 masztów wiatrowych. Postępowanie jest w toku" - napisał Stanisław Małachwiej.
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że firmy stawiające wiatraki płacą rolnikom nawet 20 tys. zł rocznie za dzierżawę gruntu pod jeden maszt.
Do sprawy wrócimy.
(is)
Czytaj też:
Mieszkańcy Osmołowszczyzny walczą z wiatrakami [FOTO]