Sokół 1946 Sokółka zdecydowanie wygrał dziś mecz z Sudovią Szudziałowo w ramach okręgowych rozgrywek Pucharu Polski. Goście kończyli mecz w dziesiątkę po tym, jak jeden z zawodników doznał poważnej kontuzji.
Mecz ułożył się po myśli Sokoła. Już w 4. minucie gospodarze wyprowadzili atak prawą stroną boiska i po dośrodkowaniu zdobyli pierwszą bramkę. Druga wpadła kilkanaście minut później, gdy Paweł Stelmaszek skutecznie wyegzekwował rzut karny podyktowany przez sędziego za zagranie jednego z zawodników gości ręką przed własną bramką. Trzeci gol Sokół mógł zapisać na swoje konto po rzucie rożnym. Ataki Sudovii były niemrawe, nie była ona w stanie nawiązać równorzędnej rywalizacji z Sokołem.
Po przerwie na 4:0 podwyższył Paweł Stelmaszek, popisując się ładnym strzałem z dystansu. W pewnym momencie doszło do starcia, które wyeliminowało z dalszej gry jednego z zawodników gości. Piłkarz z kontuzją nogi został zabrany do szpitala, a Sudovia musiała kończyć mecz w dziesiątkę, przyjechała bowiem do Sokółki z bardzo krótką ławką rezerwowych. Wynik meczu na 5:0 ustalił Kamil Kul, który wszedł na boisko w drugiej części spotkania.
(is)
Sokół 1946 Sokółka - Sudovia Szudziałowo. Skrót meczu:
Sokół Sokółka - Sudovia Szudziałowo 5:0: