Nie wierzę w deklaracje, oczekuję rzeczywistego działania. Czekam na konkrety - mówi burmistrz Suchowoli Michał Matyskiel. - Tłumaczyliśmy panu burmistrzowi, co było warunkiem wydania boiska. Chodziło nam o przekazanie nakładów poniesionych przez gminę na budowę hali sportowej przy Zespole Szkół - stwierdza Piotr Rećko, starosta sokólski. Chodzi o inwestycję wartą 1,2 mln zł.
Gmina Suchowola złożyła wniosek o dofinansowanie budowy boiska lekkoatletycznego przy Zespole Szkół.
- 27 kwietnia Sejmik Województwa podjął uchwałę o Wieloletnim Programie Rozwoju Bazy Sportowej w Województwie Podlaskim. Znalazła się tam także inwestycja w naszej gminie, z dofinansowaniem w wysokości 388 tysięcy złotych. Problem jest jednak w tym, że od lutego nie mogę doczekać się decyzji pana starosty o przekazaniu działki na budowę boiska lekkoatletycznego. Dopiero we wtorek otrzymałem pismo z powiatu o woli przekazania tej nieruchomości. Jednak nie wystarczy mi to, by ubiegać się o pozwolenie na budowę. Mam nadzieję, że w trybie pilnym tytuł prawny do działki zostanie niezwłocznie przekazany gminie Suchowola. Pan starosta deklaruje wsparcie, jednak te opóźnienia świadczą o czymś zupełnie innym. Liczę jednocześnie na dofinansowanie inwestycji z powiatu sokólskiego. W końcu mieści się tam Zespół Szkół w Suchowoli, którego organem prowadzącym jest powiat - mówi Michał Matyskiel. - W moim przekonaniu inwestycja jest zagrożona, bowiem do 31 maja musimy złożyć całą dokumentację do Ministerstwa Sportu.
- Tłumaczyliśmy burmistrzowi Suchowoli, co było warunkiem wydania boiska. Chodziło nam o przekazanie nakładów poniesionych przez gminę na budowę hali sportowej przy Zespole Szkół. Do tej pory – mimo upływu 10 lat – pod względem księgowym nie zostały one przekazane. Ta kwestia była przedmiotem kontroli Regionalnej Izby Obrachunkowej. Wskazano, że gmina Suchowola łamie prawo w tym zakresie. Wyraźnie mówiłem, że nie mogę dopuścić do takiej sytuacji, że idziemy w kolejne inwestycje, a nie mamy przekazanej poprzedniej. To właśnie była przyczyna tego, że nie przekazaliśmy gminie boiska. Musiałem to przesunąć w czasie. Liczyłem na to, że burmistrz Suchowoli jest rozsądnym człowiekiem, że przymuszę go do działania. Jest to więc zaniedbanie pana burmistrza i nie może mnie ono obciążać. Czekałem do ostatniego momentu - tłumaczy Piotr Rećko. - Dobro młodzieży jest tu jednak najważniejsze. Bez wątpienia jest tu ważny interes społeczny. To, czy boisko zostanie wykonane, zależy od aktywności pana burmistrza. Natomiast zupełnie inaczej osiągniemy nasz cel odnośnie hali sportowej. Znaleźliśmy wyście prawne z całej tej sytuacji. Jednostronnie odbierzemy nakłady poniesione przez gminę na budowę tego obiektu. To zaszłości sprzed 10 lat, które muszę wyczyścić.
Budowę boiska zaplanowano na lata 2015-2016. Mimo że szkoła w Suchowoli nie jest placówką sportową, uczniowie co roku odnoszą wybitne sukcesy w lekkiej atletyce. Kilka dni temu triumfowali w Licealiadzie (czytaj tekst Lekkoatleci z Suchowoli na podium Licealiady [FOTO]).
(is)