Czy Sokółka wyróżnia się na mapie województwa podlaskiego? Z perspektywy Instytutu Pamięci Narodowej - jak najbardziej tak. Są takie dwa, może trzy powiaty, z którymi współpracujemy szczególnie intensywnie. Jesteśmy na to otwarci wszędzie tam, gdzie jest to pole do współpracy - stwierdził doktor Marcin Zwolski, historyk z białostockiego oddziału IPN. Dziś w Sokółce odbyło się spotkanie "Wokół poszukiwań miejsc pochówku ofiar systemów totalitarnych".
- Widzimy się z okazji 15-lecia Instytutu Pamięci Narodowej. Jest to przyczynkiem do organizacji cyklu imprez edukacyjnych i naukowych. Chcemy spotkać się z przedstawicielami szkół, samorządów i stowarzyszeń, żeby przedstawić im naszą ofertę i usłyszeć, czego od nas oczekują. O ile nasza oferta jest modyfikowana z roku na rok, to obraca się ona wokół tych samych spraw i zagadnień. Może dowiemy się, w którym kierunku powinniśmy zmierzać, by wymyślić coś wartościowego dla młodzieży szkolnej. Wybór Sokółki na to spotkanie nie jest przypadkowy. Chcieliśmy pokazać, że współpraca z samorządami jest możliwa, jest realizowana i - co ważne - zależy nam na tym, aby uzmysłowić, że nie musi być wcale tak, iż to Instytut Pamięci Narodowej wychodzi z inicjatywą, ale też bardzo chętnie odpowiada na sygnały lokalnej społeczności. Tak stało się zresztą w Sokółce - dodał Marcin Zwolski.
Kilka tygodni temu uczestniczył on w poszukiwaniach szczątków ofiar zbrodni komunistycznych na działce przy dawnej siedzibie UBP i UB w Sokółce (czytaj tekst Czy znajdą szczątki osób pomordowanych przez ubeków? [WIDEO, FOTO]). Akcję udało się zorganizować dzięki współpracy gminy Sokółka, Stowarzyszenia im. Bohaterów Ziemi Sokólskiej oraz IPN-u. Od września w sokólskiej "Lirze" odbywają się "Przystanki Historia".
- Jedną z naszych propozycji jest projekt "Kamienie Pamięci", powiązany w tym roku z poszukiwaniem ofiar zbrodni systemów totalitarnych - stwierdził Marcin Zwolski.
- Współpracujemy dość ściśle z białostockim oddziałem IPN. Wspólnie przeprowadziliśmy poszukiwania szczątków ludzkich przy dawnej siedzibie UB. My ze swojej strony umożliwiliśmy spenetrowania działki, natomiast Instytut Pamięci Narodowej swoimi zasobami ludzkimi nadzorował prace - powiedział nam Adam Kowalczuk, zastępca burmistrza Sokółki.
Jakie są realne szanse na to, by w budynku przy ulicy Dąbrowskiego 12 powstało muzeum ofiar komunizmu? - zapytaliśmy. - Wciąż rozważamy sposób zagospodarowania tego miejsca. Nie ma ostatecznej decyzji. Są różne warianty. Na pewno nie pozwolimy na to, by tam znalazła działalność, która spowodowałaby zgrzyt moralny - stwierdził zastępca burmistrza.
(is)
Spotkanie z okazji 15-lecia IPN: