Pożar wybuchł w domu na ulicy Krzyżanowskiego w Dąbrowie Białostockiej.
REKLAMA
Pożar wybuchł w domu na ulicy Krzyżanowskiego w Dąbrowie Białostockiej.
Społeczny Komitet będzie walczył nadal - powiedziała dr Małgorzata Żukiewicz, pediatra ze szpitala w Dąbrowie Białostockiej zaangażowana w obronę oddziału dziecięcego w tej placówce służby zdrowia. Dziś w siedzibie NFZ w Białymstoku odbyło się spotkanie w sprawie dąbrowskiej pediatrii.
Woda zalewała mieszkanie. Kobieta nie była w stanie poradzić sobie z tym.
Mieszkamy u sąsiada, pięcioosobowa rodzina w dwóch małych pokoikach. Dostaliśmy ubrania i koce. Teraz najpotrzebniejsze są rzeczy dzieciom do szkoły - mówi Wiesława Gnidziejko z Małowisty. W piątek jej rodzinie spalił się dom. Pomocy potrzebują także pogorzelcy z Nierośna.
Strażacy wyjeżdżali dziś na jedną interwencję.
Przez mrozy uczniowie z trzech szkół mają dłuższe ferie.
"Hejter jest osobą zazdrosną o osiągnięcia innych o choćby nie wiem co jego zadaniem jest wytknięcie innym wszystkich możliwych wad i doczepienie się do do byle czego. Hejterzy najczęściej czują się anonimowi stąd też próbują ukazać że są kimś i im wszystko wolno" - podaje serwis webmasternet.pl. Hejterzy pojawili się też na portalu iSokolka.eu.
Było gdzieś koło drugiej. Wstałem za potrzebą do toalety. W tym czasie zauważyłem dym w korytarzu - mówi gospodarz z Małowisty, któremu w nocy z czwartku na piątek ogień strawił cały dom.
Już mieli spokojnie dożywać starości, a tu... - macha ręką jeden ze strażaków. Rodzina z Nierośna, której dziś spalił się dom jest w tragicznej sytuacji. - Potrzebne są przede wszystkim pieniądze - mówi łamiącym się głosem kuzynka pogorzelców.
O pożarze w Nierośnie poinformował nas Czytelnik.
Strażacy w Dąbrowie Białostockiej wyjeżdżali dziś na akcję.
REKLAMA