Po miesiącach treningów, rozegranych meczach i zaciętej walce Kora Korycin awansowała do klasy okręgowej. Zawodnicy zmierzą się tam m.in. z Krynkami i Sokołem. - W okręgówce drużyny prezentują wyższy poziom. Będziemy musieli walczyć o każdy punkt – podkreśla trener Kory Karol Janik.
- Cała runda, jak i cały sezon były bardzo wymagające. Wystarczy spojrzeć tylko na to, że do ostatniego meczu ważyły się losy awansu. Gratuluję drużynie Polonii Raczki, cały czas czuliśmy ich oddech na plecach. Momentami w tabeli to oni prowadzili, jednak osobiście uważam, że najtrudniejsze i najcięższe dwa mecze, jakie zagraliśmy to były spotkania z Warmią II Grajewo. Były to bardzo wyrównane pojedynki. Według mnie to najlepiej poukładana drużyna, fajnie grająca w piłkę. Oczywiście jest to zespół rezerw Warmii, więc ich gra podczas sezonu była w kratkę. Jak to bywa z rezerwami, często skład uzależniony jest od pierwszego zespołu – relacjonuje grający trener Kory.
W sumie drużyna w sezonie zagrała 22 spotkania, wygrywając 16 z nich. Finalnie zespół zakończył zmagania we A klasie na pierwszym miejscu w tabeli, z 52 punktami.
- Liga okręgowa a A klasa to spory przeskok. W okręgówce drużyny prezentują wyższy poziom i jest to bardziej wyrównana gra. Na pewno będziemy musieli we wszystkich meczach bardzo mocno walczyć o każdy punkt. Teraz mamy chwile odpoczynku, ale już 20 lipca zaczynamy przygotowania do nowego sezonu. 13-14 sierpnia startują rozgrywki klasy okręgowej. Podczas krótkiego okresu przygotowawczego mamy zaplanowane trzy gry kontrolne z takimi drużynami jak KS Grabówka, Włókniarz Białystok i Sokół 1946 Sokółka. Na pewno będziemy chcieli pozyskać kilku nowych zawodników, a w szczególności młodzieżowców. Jednak na razie jest za wcześnie, aby mówić o jakiś konkretach – zapowiada Karol Janik.
(orj)