0:3 przegrała dziś drużyna Mikolo Sokółka w starciu z Bestiosem Białystok, podczas rozgrywek w ramach III ligi piłki siatkowej. Mecz rozegrany został na hali sportowej Zespołu Szkół przy ul. Mickiewicza w Sokółce.
- Bestios gra bardzo dobrze, równo. Ta drużyna walczy o pierwszą dwójkę, poukładali to, z czym mieli problemy jeszcze na jesieni. Wygrywają wszystko. Z najważniejszymi rywalami zwyciężyli po 3:0 - zarówno z nami, jak i z Lipskiem. Został im chyba tylko jeszcze rewanż z Suwałkami. Ich trener mówił, że Bestios chciałby pojechać na baraże, może i awansować do II ligi. Wydaje mi się jednak, że mają wciąż za mało doświadczenia - mówi o przeciwnikach Mikolo trener sokólskiej drużyny Maciej Czajka. - My zagraliśmy dziś dobrze w każdym elemencie. Zadecydowało jednak zbyt wiele błędów własnych. Taki dzień. Zbyt wiele też zepsutej zagrywki. W ostatnim secie Bartek Czerepuszko z Bestiosu pociągnął zagrywką i rywale odskoczyli nam. A my stanęliśmy, para z nas zeszła zupełnie.
(is, misu)