O tym, jak dotkliwe są to kary finansowe za jazdę po alkoholu, przekonał się rowerzysta zatrzymany wczoraj przez policjanta z Krynek. 66-latek jechał rowerem, mając ponad pół promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna został ukarany mandatem w wysokości 2500 złotych.
REKLAMA
O tym, jak dotkliwe są to kary finansowe za jazdę po alkoholu, przekonał się rowerzysta zatrzymany wczoraj przez policjanta z Krynek. W jednej z miejscowości w gminie Szudziałowo zauważył rowerzystę, który jedzie „zygzakiem" do sklepu. Kiedy mundurowy zatrzymał mężczyznę do kontroli, od razu wyczuł od niego alkohol. Badanie alkomatem wykazało, że 66-latek miał ponad pół promila alkoholu w organizmie.
Mieszkaniec powiatu sokólskiego został ukarany mandatem karnym w wysokości 2500 złotych.
Policjanci przypominają, że od 1 stycznia 2022 roku, wszedł w życie nowy taryfikator, zgodnie z którym: „kto, znajdując się w stanie po użyciu alkoholu lub podobnie działającego środka, prowadzi pojazd mechaniczny w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym, podlega karze aresztu albo grzywny nie niższej niż 2500 złotych".
sokolka.policja.gov.pl
opr. (orj)