3 maja w Sokółce 27-letni Dariusz Ż. usiłował dokonać zabójstwa swego kolegi Mariusza B.. Do zdarzenia doszło w trakcie sprzeczki na posesji ich znajomego.
Mężczyźni początkowo się sprzeczali i wzajemnie popychali. Nagle Dariusz Ż. przewrócił pokrzywdzonego na ziemię, usiadł na nim okrakiem i zadał kilka ciosów, uderzając kamieniem, trzymanym oburącz w głowę.
Pokrzywdzony z obrażeniami głowy został przewieziony do szpitala w Białymstoku. Jego stan lekarze określają jako ciężki.
Dariusz Ż. nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu, a zdarzenie określił jako sprzeczkę, w której bronił się przed pokrzywdzonym. Okolicznościom tym przeczą jednak zeznania naocznych świadków. To dzięki ich interwencji podejrzany został powstrzymany, wezwano też pogotowie ratunkowe i policję.
Za przypisaną podejrzanemu zbrodnię grozi kara 15 lub 25 lat, jak też dożywotnego pozbawienia wolności - informuje Prokuratura Rejonowa w Sokółce na swojej stronie internetowej (bialystok.po.gov.pl/prokuratury-rejonowe/sokolka/informacje-prasowe3).
opr. (is)