Dziś wyznawcy islamu świętują Ramadan Bajram. Dzień ten kończy trzydziestodniowy post, podczas którego muzułmanie musieli powstrzymywać się m.in. od spożycia pokarmów i płynów od wschodu do zachodu słońca.
„Początek maja każdego roku stanowi okazję do radosnego świętowania organizowanego przez władze państwowe oraz samorządowe, a także modlitw okolicznościowych w intencji ojczyzny inicjowanych przez poszczególne kościoły i związki wyznaniowe. Ten rok jest wyjątkowy, 2 maja przypada Dzień Flagi i jest to jednocześnie pierwszy dzień Ramadan Bajramu, natomiast rocznica uchwalenia Konstytucji 3 Maja to kolejny dzień muzułmańskiego święta” – czytamy na mzr.pl.
Dziś modły odbyły się już m.in. w meczecie w Bohonikach i w Tatarskim Centrum Kultury Islamu w Suchowoli.
Ramadan Bajram to jedno z najważniejszych i najradośniejszych świąt w roku. Trwa trzy dni, a czas mija na rodzinnym ucztowaniu. Zazwyczaj po modlitwach uczestnicy uroczystości obdarowują się słodyczami i mówią „Z Bajramem”. Przed świętowaniem muzułmanie przez miesiąc powstrzymywali się od jedzenia i picia od świtu do zachodu. Ten czas był poświęcony modlitwie. Wiele osób składa też datki pieniężne przeznaczone na pomoc biednym i fundacje charytatywne.
Kurban Bajram wiąże się z wydarzeniami opisanymi w Starym Testamencie, kiedy to Ibrahim (Abraham) miał złożyć ofiarę ze swojego syna Ismaela (Izaaka), a w ostatniej chwili został powstrzymany przez Anioła Pańskiego. „Abraham, obejrzawszy się poza siebie, spostrzegł barana uwikłanego rogami w zaroślach. Podszedł więc, wziął barana i złożył w ofierze całopalnej zamiast swego syna" - podaje Księga Genesis (Rdz 22, 13).
„Z okazji święta Ramadan Bajram – Eid al-Fitr składam najserdeczniejsze życzenia zdrowych i radosnych świąt, dużo szczęścia i jak najmilszych spotkań w gronie rodziny i przyjaciół. Niech Allah przyjmie nasz post oraz modlitwy i obdarzy nas swoim miłosierdziem" - życzy Tomasz Miśkiewicz, mufti Rzeczypospolitej Polskiej.
opr. (or)