Sąd Okręgowy w Białymstoku wydał wyrok w sprawie czterech sokólskich samorządowców. Chodzi o sprawę zakupu volkswagena craftera.
W 2010 roku Urząd Miejski miał kupić volkswagena craftera za środki z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Według prokuratury, dostawy nie zrealizowano w terminie, a do umowy sporządzono aneks z datą wsteczną, podaną po autentycznym terminie - wszystko po to, aby nie stracić dotacji. Dysponentem pieniędzy w tym programie był powiat sokólski. Prokurator postawił zarzuty czterem osobom: burmistrzowi Sokółki i jego zastępcy oraz staroście i jednemu z członków zarządu powiatu sokólskiego. Fakty te wyszły na jaw, bowiem telefony włodarzy Sokółki były na podsłuchu.
W lipcu zeszłego roku białostocki Sąd Okręgowy wydał wyrok uniewinniający dla czterech samorządowców. Wówczas sąd wytknął oskarżycielowi wykorzystanie nagrań z prywatnych rozmów telefonicznych. W 2010 roku sokólscy samorządowcy byli nagrywani, a prokuratura szukała dowodów na korupcję.
Łomżyńska prokuratura nie dała za wygraną i zapowiedziała złożenie apelacji od wyroku. Teraz zapadło rozstrzygnięcie.
„Po czterech latach od postawienia zarzutów, okazało się, że „haki” na burmistrza zdobyto nielegalnie - sąd nie wydał tzw. zgody następczej. Ówczesna zgoda sądu na przeprowadzenie kontroli operacyjnej nie obejmowała przestępstw objętych aktem oskarżenia” - podał portal wspolczesna.pl.
Sąd Okręgowy w Białymstoku oddalił więc apelację prokuratury i podtrzymał rozstrzygnięcie sądu niższej instancji uniewinniające czterech samorządowców. Wyrok jest prawomocny.
opr. (mby)