Budynku nie udało się uratować.
Wczoraj o godzinie 22.18 strażacy zostali poinformowani o pożarze murowanej obory w Sieruciowcach w gminie Nowy Dwór. Gdy ratownicy przybyli na miejsce, cały budynek był już objęty ogniem. Wkrótce drewniany dach zawalił się do środka. Około 10 metrów od miejsca pożaru znajdował się dom Ochroniono go przed ogniem.
W oborze nie było zwierząt, spaliła się natomiast składowana tam słoma. Działania strażaków polegały na dogaszaniu miejsca pożaru i częściowej rozbiórce zniszczonego budynku.
W akcji brały udział dwa zastępy ratowników z OSP Nowy Dwór, jeden z posterunku JRG w Dąbrowie Białostockiej, a także ochotnicy z Jaczna i Sidry. Ostatnia jednostka powróciła do bazy o godzinie 0.43.
(is)