Strażaków wezwano do kolonii Kudrawka o godzinie 00.59. Palił się drewniany dom kryty blachą.
Na miejsce zdarzenia wyjechały cztery zastępy ratowników: z posterunku JRG w Dąbrowie Białostockiej oraz z OSP Nowy Dwór (dwa) i OSP Jaczno. W domu mieszkało starsze małżeństwo, które opuściło budynek jeszcze przed przybyciem straży pożarnej. Wypaliła się część pomieszczeń na parterze i fragment poddasza. Sam budynek udało się uratować. Nadaje się on do zamieszkania po przeprowadzeniu remontu.
Na miejsce wezwano także pogotowie ratunkowe, kobieta miała bowiem obrażenia przedramienia. Zarówno ją, jak i jej męża - ze względu na stan zdrowia - przewieziono do szpitala.
Akcja strażaków zakończył się o godzinie 3.14.
(is)