Akcja strażaków trwała dwie godziny, rozpoczęła się dziś o 16.12.
O pożarze w "Gospodzie pod Modrzewiem" w Krynkach poinformowali strażaków przechodnie, którzy zobaczyli dym wydobywający się z dachu budynku. Na miejscu okazało się, że pali się ocieplenie rur CO w otulinie przylegającej do komina nad stropodachem.
- Zbiornik wyrównawczy centralnego ogrzewania zdemontowano na czas zimy. Rury natomiast zostały - poinformował nas dyżurny KP PSP w Sokółce.
W akcji brał udział zastęp z JRG Sokółka oraz z OSP Krynki. Strażacy pozrywali otulinę i dogasili ją. W pożarze nikt nie ucierpiał.
(is)