Apeluję do przywódców Platformy Obywatelskiej o zaprzestanie siania nienawiści, kłamstwa i chamstwa, które wylewa się z co drugiej wypowiedzi - powiedział dziś w Krynkach premier Mateusz Morawiecki. Jego zdaniem, może to doprowadzić do nieszczęścia.
REKLAMA
Premier i szef MON Mariusz Błaszczak odwiedzili w niedzielę żołnierzy pełniących służbę na wschodniej granicy Polski. Szef polskiego rządu podziękował wojskowym za ich służbę i przeprosił za zachowania „polityków PO i sprzyjających im celebrytów" podczas kryzysu na granicy z Białorusią.
- Dziękuję za to, że mimo tych niewłaściwych działań, mimo tych obelg, mimo testowania jakości działania naszych funkcjonariuszy i żołnierzy, staliście tutaj niewzruszenie w sposób sprawny i profesjonalny broniąc polskiej granicy - powiedział premier.
Według Morawieckiego Polska jest coraz bardziej bezpieczna. - Granice są strzeżone, jednostki wojskowe są odbudowywane, armia jest odbudowywana, Straż Graniczna jest rozbudowywana i wzmacniana poprzez odpowiedni sprzęt (...). To wszystko świadczy o tym, że realne działania rządu PiS zmierzają w kierunku umocnienia naszego bezpieczeństwa - zaznaczył.
Premier zwrócił się też do liderów Platformy Obywatelskiej. - Apeluję do przywódców PO w szczególności o zaprzestanie tego siania nienawiści i kłamstwa, tego chamstwa, które poprzez co drugą wypowiedź wylewa się z różnych ekranów telewizorów. To doprowadzi do nieszczęścia, to doprowadzi do tego, że Polak Polakowi skoczy do gardła. Już widzieliśmy to w 2010 r. jak to się skończyło, kiedy wtedy nakręcał pan, panie Tusk, ówczesną spiralę nienawiści. Skończyło się to zabójstwem w Łodzi. Dziś proszę o to, żeby tego nie robić - powiedział szef rządu.
Zdaniem Morawieckiego należy odejść i zrezygnować z nienawiści, kłamstwa i chamstwa, które - jego zdaniem - leje się wiadrami z wieców PO. - Polska jest tego warta - dodał.
Premier i minister obrony narodowej w Białymstoku i Krynkach. Zdjęcia - Kancelaria Premiera:
Wcześniej szef rządu wraz z ministrem obrony narodowej odwiedził w Białymstoku 18. Białostocki Pułk Rozpoznawczy. Premier w swoim wystąpieniu powiedział, że ostatnie wydarzenia w Rosji pokazują, iż władze tego kraju są nieobliczalne. W tym kontekście zaznaczył, że rządy PO-PSL zakładały obronę Polski od linii Wisły.
- Wczoraj od rana przeprowadzałem liczne rozmowy i konsultacje z naszymi sojusznikami z NATO i UE (...) Te rozmowy pokazały, że jesteśmy w pełnej i dobrej synchronizacji. Zarówno jeśli chodzi o analizę spływających dokumentów i jeśli chodzi o monitoring całej sytuacji i reakcję od strony komunikacyjnej i operacyjnej. Wszystko to zagrało tak jak miało zagrać - zapewnił premier.
Jego zdaniem Polska jest coraz bardziej bezpieczna w grupie najsilniejszego - jak zaznaczył - sojuszu militarnego w historii świata. Dodał, że nigdy dosyć inwestowania w siły zbrojne. - Aby mieć silną armię trzeba mieć silne państwo i silne finanse publiczne. I zaczęliśmy od naprawy finansów publicznych i podziurawionego budżetu. I z tego budżetu przeznaczamy dzisiaj blisko cztery razy więcej środków niż w 2015 r. na uzbrojenie armii i jej wyposażenie oraz na wzrost liczebności armii (...) Rozbudowujemy armię dzięki naprawie finansów publicznych w bardzo wielu miejscach - powiedział Morawiecki.
Jak dodał, poprzez wzmocnienia polskiej armii rząd wytycza kierunek na umocnienie fundamentów bezpieczeństwa państwa. - Jest tutaj coraz bezpiecznej, coraz więcej jest armii na terenach wschodniej Polski, armii coraz lepiej uzbrojonej - podkreślił.
(PAP)
autorzy: Mateusz Mikowski, Izabela Próchnicka