Nowelizacja ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, która wchodzi w życie 1 lipca tego roku, oznacza, że podatki będą bardziej przewidywalne i bardziej sprawiedliwe - ocenił w rozmowie z PAP wiceminister finansów Artur Soboń. Dodał, że na nowych rozwiązaniach skorzysta 13 mln podatników.
- Dzięki wchodzącemu z życie 1 lipca nowemu systemowi podatki będą bardziej przewidywalne i bardziej sprawiedliwe, ponieważ system będzie bardziej progresywny. Podatki będą też niższe dla podatników PIT w Polsce, zarówno dla tych, którzy pracują w oparciu o umowę o pracę, dla tych, którzy pobierają emerytury, ale będą też niższe dla dla przedsiębiorców, którzy rozliczają się w oparciu o podatek liniowy, czy ryczałt - powiedział wiceminister Soboń.
- Na nowym rozwiązaniu skorzysta 13 mln podatników dzięki obniżeniu stawki PIT i odliczeniu części składki zdrowotnej od podstawy dla rozliczających się podatkiem liniowym i na ryczałcie - dodał.
Wiceminister przyznał, że zaproponowane nowe rozwiązania przecinają swego rodzaju zamieszanie z podatkami, ponieważ wprowadzają jednolity system zaliczek od 1 lipca w rozliczeniach miesięcznych, a w skali roku jeden system podatkowy.
- W systemie podatkowym, który wchodzi w życie 1 lipca, najważniejszą kwestią jest obniżka podatków na skali o 5 pkt. proc. z 17 proc. do 12 proc. Tym samym roczna maksymalna korzyść dla podatników to 4 500 zł - zaznaczył.
Podkreślił jednocześnie, że w nowym systemie znalazły się przepisy, które stabilizują dochody samorządów terytorialnych, a także takie, które dają gwarancję większych wpływów dla organizacji pożytku publicznego oraz przywracają wspólne rozliczanie się osób samodzielnie wychowujących dzieci.
- Nowy system oznacza też korzyści dla rodzin, w których na przykład są pracujące dzieci. Wchodzące w życie rozwiązania oznaczają też likwidację wielu obowiązków biurokratycznych, uszczelniają system, na przykład w postaci tak zwanej ulgi na zabytki, czy wreszcie oznaczają wycofanie się z pomysłów, które budziły kontrowersje prawne, jak ulga abolicyjna - powiedział wiceminister.
Przypomniał, że w zamian za likwidację tak zwanej ulgi dla klasy średniej, czyli rozwiązania dedykowanego dla określonej grupy podatników, wprowadzone jest rozwiązanie systemowe, powszechne i zrozumiałe.
Soboń wskazał, że nowe zasady podatkowe powstały wprawdzie w Ministerstwie Finansów, ale były konsultowany z księgowymi, z doradcami podatkowymi, biurami rachunkowymi, przedsiębiorcami, czy związkami zawodowymi i dzięki konsultacjom uległy modyfikacjom w toku prac.
- Najważniejsze dwie zmiany dotyczą możliwości ponownej formy wyboru opodatkowania dla przedsiębiorców, ale także przesunięcia, dobrych dla podatników, rozwiązań w postaci kwoty wolnej, jako kwoty pomniejszającej zaliczki każdego miesiąca dla umów zleceń i dzielenie kwoty wolnej na kilka tytułów dochodów - powiedział wiceminister.
Dodał, że zdecydowana część podatników już w lipcu odczuje korzyści, a część w zeznaniu rocznym za 2022.
(PAP)
Łukasz Pawłowski