Bardzo zachęcam i apeluję, byśmy tak jak w roku ubiegłym pokarmy na Wielkanoc poświęcili w naszych domach - powiedział dziś prymas Polski abp Wojciech Polak.
W Radiu Plus zachęcał do tego, by w związku z epidemią „kultywować dobry zwyczaj" święcenia pokarmów w domu, który rozpoczął się w zeszłym roku.
Zwrócił uwagę, że diecezje mają możliwość świecenia pokarmów w otwartych przestrzeniach, przed kościołem przy zachowaniu wszelkich obostrzeń. - Takie poświęcenie jest możliwe, ale nie jest ono konieczne - podkreślił abp Polak.
Zauważył jednocześnie, że święcenie pokarmów na Wielkanoc nie stanowi istoty Świąt Paschalnych. - Nawet jeśli to jest piękna tradycja, która nas tak bardzo pociąga. Przeżywając ten trudny czas, który wiąże się z rozszerzającą pandemią możemy z tego zrezygnować - dodał.
Zostawimy ten wybór, nie będziemy prawnie tego odwoływać, ale bardzo bym zachęcał i apelował, byśmy pokarmy mogli poświęcić w naszych domach. To jest bardzo piękna tradycja i podkreślenie roli rodziny jako kościoła domowego
- powiedział abp Polak.
Od soboty 27 marca do 9 kwietnia obowiązuje nowy limit osób w miejscach kultu religijnego – dopuszczalna jest jedna osoba na 20 m kw. przy zachowaniu odległości minimum 1,5 m. W świątyniach i obiektach kultu religijnego obowiązkowe jest też zakrywanie ust i nosa, z wyłączeniem osób sprawujących kult.
CZYTAJ TEŻ: Triduum Paschalne i święcenie pokarmów na wielkanocne stoły w Sokółce
(PAP)
Autorka: Karolina Kropiwiec