Program montażu kolektorów słonecznych dla mieszkańców to największa inwestycja zaplanowana w gminie Korycin na przyszły rok. - Wartość przedsięwzięcia to ponad 4 mln zł. Z kolektorów skorzysta około 350 gospodarstw domowych - mówi Mirosław Lech, wójt Korycina. Innym pomysłem jest rozszerzenie formuły Święta Sera.
Urządzenia otrzymać powinien każdy, kto zgłosi się do Urzędu Gminy. Przedsięwzięcie ma być finansowane ze środków unijnych, wkład własny stanowić będzie 27 procent wartości urządzeń. - Gdy tylko otrzymamy pozytywną decyzję z Urzędu Marszałkowskiego, zwrócimy się w tej sprawie do mieszkańców. To inwestycja nieco inna niż dotychczas - stwierdza wójt Korycina.
Gmina zamierza też w szerszym niż dotychczas zakresie przygotować Święto Sera. Impreza ta połączona była z Dniami Korycina i odbywała się co roku w sierpniu. - Czekamy na rozstrzygnięcie konkursu w ramach Euroregionu Niemen. Planujemy, że Święto Sera będzie skierowane także do naszych partnerów nie tylko z Polski, ale i z krajów sąsiednich. Wydaje mi się, że mamy duże szanse na zdobycie środków zewnętrznych. Nacisk stawiany jest na produkt regionalny - wyjaśnia Mirosław Lech.
Wciąż otwarte pozostaje finansowanie budowy Wschodnioeuropejskiego Centrum Produktu Regionalnego i Lokalnego w Korycinie oraz grodziska w Milewszczyźnie (zobacz WIZUALIZACJE). - Nie udało nam się pozyskać ogromnych pieniędzy na ten cel. Projekty są mimo wszystko aktualne. Czekamy na nowe rozdanie unijnego budżetu. Sukces zależy od konsekwencji. Wszystko jest przed nami - dodaje wójt Korycina.
(is)