Gmina Korycin wspólnie z partnerami z Litwy stara się o pozyskanie funduszy na kilka przedsięwzięć inwestycyjnych w gminie. Dzięki środkom z programu transgranicznego możliwa będzie między innymi rozbudowa przedszkola. - Jak na nasze możliwości są to duże przedsięwzięcia, na które od kilku lat mamy dokumentację i dzięki temu byliśmy przygotowani do złożenia tych wniosków - mówi Mirosław Lech, wójt Korycina.
Na początku czerwca samorządowcy z Korycina i z kilku rejonów litewskich złożyli cztery wnioski o dofinansowanie w ramach programu Interreg Litwa - Polska 2014-2020. Gdyby udało się uzyskać środki, w gminie Korycin zrealizowane zostałyby cztery spore inwestycje.
Wspólnie z miastem Byrsztonas złożono projekt, dzięki któremu w Korycinie doszłoby do rozbudowy przedszkola.
- Dla nas jest to najbardziej potrzebna inwestycja. Mamy na to dokumentację i szukamy pieniędzy od kilku lat. Jest to przedsięwzięcie bardzo potrzebne, ale i kosztowne, bo pochłonęłoby szacunkowo około 2,5 mln zł - mówi Mirosław Lech.
Drugi z wniosków dotyczy budowy sześciu miejsc wypoczynkowych przy szlaku rzeki Kumiałka, położonych w Aulakowszczyźnie, Szumowie, Gorszczyźnie, Rudce, Mielnikach i Kumiale.
- Są to punkty postojowe wzdłuż szlaków turystycznych, które będą tworzyły konkretną infrastrukturę szlaków pieszych, rowerowych czy kajakowych, które mamy wytyczone na terenie gminy. Również na to przedsięwzięcie mamy dokumentację - mówi wójt.
Gmina od kilku lat stara się również o budowę kolejnej z atrakcji turystycznych - wczesnośredniowiecznego grodu w Milewszczyźnie. Dwa lata temu archeolodzy badali to miejsce (czytaj tekst: Gród w Milewszczyźnie został spalony [FOTO]. Archeolodzy odkrywają tajemnicę sprzed wieków).
- Chcielibyśmy wybudować, można powiedzieć - replikę grodziska średniowiecznego, gdyż na tym miejscu funkcjonowało ono od X wieku. Byłby to dodatkowy element wzbogacający to miejsce pod kątem i turystycznym i funkcjonalnym, dawałoby jednocześnie wiele możliwości wypoczynkowych i rekreacyjnych dla naszych mieszkańców i turystów. Jest to jedno z bardziej urokliwych miejsc w naszej gminie - stwierdza wójt Korycina.
Ostatnie z przedsięwzięć, na które złożono wniosek o dofinansowanie to zagospodarowanie plaży nad zalewem w Korycinie.
- Tu mamy bardzo bogatą dokumentację. Jednak w związku z ograniczeniami finansowymi i możliwościami konkursu transgranicznego ujmujemy tylko część, czyli plażę. Powstałoby tam kilka naprawdę ciekawych rozwiązań dotyczących wypoczynku i rekreacji, z minigolfem, z boiskami do piłki siatkówki, z terenami służącymi do aktywnego wypoczynku i zapewniających komfort tak dla kąpiących się, jak i wypoczywających nad zalewem. W dalszym ciągu będziemy poszukiwać pieniędzy na realizację dalszych etapów tej inwestycji, a planujemy budowę nowego amfiteatru z zapleczem, pomosty i infrastrukturę sanitarno-socjalną z wielkim parkingiem i innymi elementami - mówi Mirosław Lech.
Jak dodaje, to, które z wniosków otrzymają dofinansowanie, okaże się w ciągu najbliższych miesięcy.
- Nawet gdyby przeszedł jeden z nich, to będziemy bardzo się cieszyć, gdyż każde z tych przedsięwzięć jest potrzebne, wzbogaci naszą okolicę i zabezpieczy kolejne potrzeby. Jak na nasze możliwości są to duże przedsięwzięcia, na które od kilku lat mamy dokumentację i dzięki temu byliśmy przygotowani do złożenia tych wniosków - dodaje Mirosław Lech.
(mby)