Ser koryciński znalazł się wśród produktów nominowanych do Podlaskiej Marki Roku. W sumie wytypowano 18 kandydatów do tego tytułu. Wystartowało też internetowe głosowanie.
- To jeden z najstarszych i najbardziej prestiżowych konkursów w naszym województwie. Zakładamy, że ta nagroda jest miarą powodzenia firm, produktów ale i symbolem sukcesu. A że tak jest, świadczy choćby to, że do konkursu w całej jego historii przystąpiło ponad tysiąc produktów i wydarzeń - powiedział Jerzy Leszczyński, marszałek województwa podlaskiego. - Sukces Podlaskiej Marki wynika z tego, że cały czas staramy się, żeby znaleźć taką formułę, która pozwoli najlepsze produkty i najlepsze firmy jak najlepiej promować.
Sześciu laureatów Podlaskiej Marki wyłoni Kapituła Nagrody składająca się z osób zaufania publicznego, laureatów minionych edycji konkursu oraz specjalistów do spraw gospodarki, jakości, marketingu, turystyki, świata kultury i mediów.
Zwycięzcy konkursowej rywalizacji znani będą 25 maja podczas Gali Finałowej. Cząstkowe wyniki głosowania internautów opublikowane zostaną dwukrotnie - 11 i 18 kwietnia.
Jak podkreśliła Magdalena Łyżnicka-Sanczenko, dyrektor Departamentu Promocji i Współpracy z Zagranicą UMWP, ogłoszenie kandydatur do Nagrody Podlaska Marka jest kolejnym etapem konkursu, który trwa już od trzech miesięcy.
- Na początku konsumenci, właściciele, członkowie Kapituły mogli zgłaszać swoje kandydatury do nagrody. Jedną z najważniejszych zmian nowego regulaminu jest wprowadzenie pięciu kategorii tematycznych: produkt spożywczy, produkt użytkowy, inwestycje, odkrycie oraz kultura i społeczeństwo - przypomniała Magdalena Łyżnicka-Sanczenko. - W pierwszym etapie od 4 do 24 stycznia zgłaszane były kandydatury, w drugim etapie przeprowadziliśmy autoryzację i weryfikację kandydatur, w efekcie czego ze 179 zgłoszonych kandydatur pozostało 142.
Ostatecznie osiemnastu finalistów Podlaskiej Marki wyłoniła Grupa Ekspertów obradująca pod przewodnictwem marszałka Jerzego Leszczyńskiego.
Mieszkańcy województwa regionalną markę będą mogli wybierać od 4 do 25 kwietnia. Głosowanie odbywać się będzie za pośrednictwem strony www.podlaskamarka.pl, na której zostanie opublikowana lista pretendentów do tytułu. Po wskazaniu faworyta, należy podać numer telefonu komórkowego, na który zostanie wysłana bezpłatna wiadomość z kodem weryfikującym, który należy następnie wprowadzić na stronie, potwierdzając swój wybór. W tym momencie głos zostanie uznany za ważny.
Spośród listy produktów nominowanych znalazł się tylko jeden z powiatu sokólskiego. To ser koryciński swojski – wytwarzany przez przedsiębiorstwo Produkty Mleczarskie s.c. Agnieszka i Marcin Bielec, zgłoszony w kategorii „produkt spożywczy” - podał portal wrotapodlasia.pl.
* * *
Tradycja wytwarzania sera wywodzi się z czasów potopu szwedzkiego, z połowy XVII wieku. Podczas walk ze Szwedami w armii Rzeczypospolitej służyli zaciężni Szwajcarzy. Niektórzy z nich, ranni w boju, kurowali się w folwarku Kumiała. Wtedy właśnie mieli nauczyć miejscowych sposobu wytwarzania sera podpuszczkowego. Tajemnica polegała na użyciu podpuszczki, sporządzonej z wysuszonych i sproszkowanych żołądków cielęcych. Następowało szybkie ścięcie mleka i wydzielenie się serwatki. Po dokładnym wyciśnięciu formowano ser w charakterystyczny, kulisty, lekko spłaszczony kształt. Tradycja ta prawie w niezmienionej formie dotrwała do czasów współczesnych.
opr. (is)