Woda z rzeki Sidra w Harasimowiczach znowu wylała. Przyczyniły się do tego m.in. opady deszczu, które występowały w ostatnich dniach.
Ci, którzy chcieliby się wybrać na spacer nad Wielki Staw powinni założyć wodery lub kalosze. Woda w niektórych momentach sięga do połowy łydki, a żeby dojść do przepustu, należy najpierw pokonać kilkaset metrów błota. Z takiej sytuacji korzystają m.in. wędkarze.
Hydrolodzy wydali stan ostrzegawczy na rzece Sidra w Harasimowiczach. Wczoraj rzeka miała wysokość 606 cm. Jednak sytuacja nie jest jeszcze na tyle zła, bowiem stan alarmowy zaczyna się dopiero od 620 cm.
Według prognoz w najbliższym czasie meteorolodzy mogą wydać ostrzeżenie przed wezbraniem się wód na Biebrzy. Dotyczyć to może nie tylko Harasimowicz, ale także m.in. gminy Suchowola i Lipsk.
Wysoki stan wód może być też związany z zapchanym przepustem na rzece. Znajduje się tam sporo suchych łodyg roślin, które skutecznie mogą tamować przepływ.
(or)