PKP nosi się z zamiarem wyłączenia z ruchu trasy kolejowej Sokółka - Suwałki - donosi "Rzeczpospolita". Miałoby do tego dojść już w przyszłym roku. - Likwidacja linii kolejowej to nie taka szybka sprawa - usłyszeliśmy w Ministerstwie Transportu.
"Spółka PKP Polskie Linie Kolejowe, która zarządza siecią blisko 39 tys. km torów, wytypowała do wyłączenia z ruchu trzy tysiące kilometrów linii, uznając je za nieopłacalne: albo mało uczęszczane przez przewoźników, albo od lat nieużywane. Szacuje, że w ciągu kilku lat może zaoszczędzić na tym kilkaset milionów złotych" - pisze portal rp.pl.
Wśród wymienianych odcinków jest też trasa Sokółka - Suwałki, przebiegająca przez Gliniszcze, Racewo, Sidrę, Różanystok i Dąbrowę Białostocką. "Analizę opłacalności linii dla PLK wykonała firma McKenzie. Pod uwagę brano koszty utrzymania linii i przychody z tytułu przewozu osób, a także znaczenie dla społeczności lokalnej" - pisze rp.pl.
- Nie jest to żadna rewelacja. W tym tygodniu organizowano w Sejmie konferencję prasową, dziennikarze otrzymali materiały. Poza tym likwidacja trasy to nie taka szybka sprawa - powiedział nam jeden z urzędników w Ministerstwie Transportu.
Lista likwidowanych połączeń ma być konsultowana z marszałkami województw i samorządowcami. Ostateczną decyzję podejmie minister transportu - podaje Polskie Radio Białystok.
Trasę wybudowano w latach 50-tych i 60-tych ubiegłego stulecia. O historii tej linii pisali nasi Czytelnicy na forum internetowym w wątku Historia kolei w Dąbrowie.
Do tematu wrócimy.
(is)