Sześć dni zmagań pięściarskich w Sokółce dobiegło właśnie końca. Finały stały na naprawdę wysokim poziomie. Dziś nasz zawodnik spisał się na piątkę, jest mistrzem Polski i na tym mi najbardziej zależało. Udało się, Paweł Wierzbicki ma złoty medal. Wczorajsza walka? Już jej nie pamiętamy. Jako trener będą ją analizował. Liczy się sukces. Odnieśliśmy go i to jest najważniejsze - powiedział Tomasz Potapczyk, trener UKS Boxing Sokółka, współorganizator Młodzieżowych Mistrzostw Polski w Boksie.
Turniej zakończył się dziś w Sokółce. Brązowy medal zdobył na nim Karol Kirpsza w kategorii do 49 kg. Po wygranym wczoraj trudnym półfinale z Rogerem Hryniukiem do rywalizacji o złoto stanął Paweł Wierzbicki w wadze superciężkiej. Jego rywalem był Mateusz Figiel z Hetmana Białystok.
Publiczność dopingowała sokólskiego pięściarza, a ten już od początku starcia zapewnił sobie przewagę i utrzymał ją przez kolejne rundy. Jak się okazało, Paweł Wierzbicki musiał zmagać się z bólem prawej ręki.
- Najtrudniejszą na tym turnieju walkę stoczyłem z Rogerem Hryniukiem. W pojedynku finałowym ciężko było zwłaszcza po drugiej rundzie, uderzyłem za mocno, musiałem zmagać się z bólem. Doping publiczności pomógł mi w stu procentach - powiedział nam po walce nowy mistrz. - Co dalej? Szykujemy się do obozu na Kubie, który rozpocznie się 10 listopada. Mam nadzieję, że później zaczną się walki. Mam zamiar przejść na ligę zawodową WSB. Będą większe szanse na zdobycie kwalifikacji olimpijskich.
Paweł Wierzbicki oprócz złota zdobył też puchar dla najlepszego zawodnika turnieju z województwa podlaskiego.
Duże brawa za organizację Mistrzostw zebrali organizatorzy, a Tomasz Potapczyk słyszał na każdym kroku pochwały.
(is)
Paweł Wierzbicki vs Mateusz Figiel:
Finał Młodzieżowych Mistrzostw Polski w Boksie: