Mamy tu gości z Litwy Białorusi, z różnych stron Polski. Niektórzy przyjechali do nas po raz pierwszy, inni po raz drugi i trzeci. Turniej jest dość długi - to sześć dni grania. Każda partia może trwać nawet do pięciu godzin - mówi Wojciech Zajkowski, prezes klubu LUKS Orient Sokółka, organizatora Międzynarodowego Kresowego Festiwalu Szachowego pod Patronatem Marszałka Województwa Podlaskiego i Burmistrza Sokółki.
Piąta edycja festiwalu rozpoczęła się dziś w Sokółce.
- Są to najważniejsze zawody organizowane przez nasz klub. Staramy się, aby ich oprawa była uroczysta. W tym roku - jak na razie - mamy 42 graczy w dwóch grupach. Dużą frekwencję notujemy w grupie A, w której gra 28 osób. Od piątku rywalizować też będą ze sobą najmłodsi gracze z grupy C - do rocznika 2006 i młodsi - tłumaczy Wojciech Zajkowski.
Zanim zawodnicy rozpoczęli rozgrywanie partii, odbyła się krótka uroczystość otwarcia festiwalu. Uhonorowano osoby wspierające sokólskich szachistów. Kilka utworów wykonała Kapela U Mundka.
Festiwal to także miłe spędzenie wolnego czasu.
- Zaplanowaliśmy wycieczkę do największego gospodarstwa produkującego borówki, do państwa Wilczewskich. Wśród atrakcji będzie lot samolotem lub motolotnią, bigos i kiełbaski - dodaje Wojciech Zajkowski.
(is)
Festiwal szachowy w Sokółce: