Były to pierwsze zmagania na nowej hali przy Zespole Szkół im. Gen. Nikodema Sulika w Dąbrowie Białostockiej.
W ostatnią niedzielę w Dąbrowie Białostockiej odbył się Świąteczny Turniej Piłki Siatkowej. Do zawodów zgłosiło się wiele drużyn: m.in. z Dąbrowy, Suchowoli, Korycina, Goniądza, Sokółki i Białegostoku. Mecze odbywały się w systemie do dwóch wygranych setów, sety rozgrywane były do 15 punktów, a cały turniej podzielony był na dwa etapy. W pierwszym wszystkie drużyny zostały rozlosowane do czterech grup. W grupie mecze odbywały się na zasadzie każdy z każdym. Pierwsze cztery drużyny z grup awansowały do ćwierćfinału.
Od tego momentu zaczynała się druga faza turnieju - pucharowa (przegrany odpadał). Tu już nie było miejsca dla słabych drużyn. Do półfinału awansowały drużyny: Dąbrowa, Bayern Never Looser, ZSG Białystok i Rozdajemy Punkty i to pomiędzy nimi rozegrała się walka o miejsca na podium.
Zawodnicy z Dąbrowy nie awansowali do finału (półfinał przegrali 2:1) i musieli walczyć o trzecie miejsce z Bayern Never Looser. Natomiast w finale spotkali się faworyci: Rozdajemy Punkty (Sokółka) i drużyna Zespołu Szkół Gastronomicznych Białystok. Oba te mecze były emocjonujące, wszystkie drużyny pokazały wysoki poziom.
Turniej wygrała drużyna ZSG Białystok, drugie miejsce zdobyli Rozdajemy Punkty z Sokółki, a trzecie - Dąbrowa.
Jedynym zgrzytem turnieju byli... sędziowie, którzy czasami nie dostrzegali ewidentnych błędów takich jak przekroczenie linii przy serwisie, czy piłkę rzuconą. Innym mankamentem był brak tablicy wyników, co dezorientowało kibiców.
Patryk Krawczuk
Turniej siatkówki. Zobacz wideo: