Dwa remisy i trzy zwycięstwa odniosły dziś drużyny piłkarskie z powiatu sokólskiego. Pogranicze zdemolowało rezerwy Wissy Szczuczyn
Dąb Dąbrowa Białostocka - Start Działdowo 1:1
- Szkoda trochę tych dwóch punktów, które nam uciekły. Przy prowadzeniu 1:0 mieliśmy jeszcze okazje, trzeba to było po prostu wykorzystać. A tak w 81. minucie straciliśmy bramkę. Cóż, trzeba szanować ten zdobyty punkt. Skuteczność jest naszą największą bolączką. Start Działdowo to jedyny zespół, którego nie pokonaliśmy w III lidze - mówi Mieczysław Sołowiej, prezes Dębu Dąbrowa Białostocka.
Bramkę dla gospodarzy w 29. minucie zdobył Piotr Bondziul. W następnym meczu Dąb zmierzy się na wyjeździe z Sokołem Ostródą.
Orzeł Kolno - Sokół Sokółka 1:1
- Prowadzenie objęliśmy bardzo szybko, bramkę w czwartej minucie zdobył Marcin Woronowicz. W pierwszej połowie mieliśmy jeszcze trzy "setki", ale nie udało nam się zdobyć bramki. W 30. minucie, po pierwszej kontrze gospodarzy straciliśmy bramkę. Druga połowa była już wyrównana i wynik nie uległ zmianie. Widać, że po spadku z III ligi Orzeł Kolno wprowadziłdo składu wielu młodych zawodników. Ciężko będzie tej drużynie utrzymać się w IV lidze - stwierdza Michał Tochwin, trener Sokoła.
Po ostatniej porażce, drużyna z Sokółki zdobyła dziś pierwszy punkt w sezonie 2013/2014. W następnym meczu Sokół zmierzy się u siebie ze Spartą Augustów.
Rospuda Filipów - Kora Korycin 2:3
- To był mecz walki na trudnym boisku. Rywale do takiej gry byli przyzwyczajeni. Mimo wszystko daliśmy radę, a mecz przebiegał pod nasze dyktando. Jesteśmy zadowoleni ze zwycięstwa - mówi Marek Brylewicz, kierownik Kory Korycin.
Bramki dla gości zdobyli: Sławomir Popławski (40. minuta), Ignacy Lech (55. minuta) i Łukasz Wnurowski (85. minuta). W następnym meczu Kora zmierzy się u siebie z Pograniczem Kuźnica.
KS UM Krynki - Czarni Gródek 2:1
- W 25. minucie straciliśmy bramkę i do przerwy rywale wygrywali 0:1. W drugiej części spotkania bramki dla naszej drużyny zdobywali Mariusz Stefanowicz w 55. minucie i Łukasz Szymanowicz w 63. minucie. Rywal był niewygodny. W drugiej połowie mieliśmy jeszcze trzy, cztery świetne sytuacje, ale ich nie wykorzystaliśmy. Pod koniec meczu zrobiło się nerwowo, Czarni mieli rzut wolny z 16. metra. Ale skończyło się dobrze. Byliśmy lepsi. Najważniejsze, że zdobyliśmy trzy punkty - mówi Stanisław Tumiel, kierownik sportowy KS UM Krynki.
W następnym meczu Krynki grają na wyjeździe z LZS Kleosin.
Pogranicze Kuźnica - Wissa II Szczuczyn 9:0
Klub z Kuźnicy idzie jak burza. To właśnie rezerw Wissy obawiał się przed sezonem Grzegorz Januszkiewicz, prezes Pogranicza. Jak się okazuje - zupełnie niesłusznie. Kuźnica udowadnia, że jest w znakomitej formie.
- Spotkanie dobrze się ułożyło. Dwie pierwsze sytuacje stworzyli nasi goście, ale to my zdobywaliśmy bramki. Trafiali: Piotr Andrzejewski, dwa razy Bogdan Słoma, Wiktor Jujko i Marcin Fiedorowicz. Cztery gole zdobył Dmitrij Wierstak, który zaliczył także dwie asysty. W drugiej połowie goście skupili się już na obronie. Można było odnieść wrażenie, że pod koniec meczu nasi zawodnicy sami sobie przeszkadzali w strzeleniu bramki - mówi Grzegorz Januszkiewicz, prezes Pogranicza.
Następny mecz klub rozegra na wyjeździe w Korycinie.
(is)