Remisem zakończyło się dziś spotkanie Sokoła Sokółka z wiceliderem IV ligi aspirującym do awansu. W pewnym momencie na stadionie zrobiło się... siwo od dymu.
Sokół skoncentrował się na tym, by nie stracić gola. Narewka za wszelką cenę chciała zainkasować trzy punkty, lecz zabrakło jej skuteczności i zimnej krwi. Zespoły musiały się więc podzielić punktami po typowym meczu walki.
Widowiskową oprawę podczas spotkania przygotowali kibice Sokoła. W pewnym momencie trybuny na stadionie przy Mariańskiej zasnuł gęsty dym ze świec.
Sokół ma do rozegrania jeszcze jedno spotkanie w tym sezonie. 23 czerwca rozegra zaległy mecz na wyjeździe ze Zniczem Suraż.
Już wiadomo, że klub nie zamierza zaczynać jesiennych rozgrywek w B Klasie, o czym mówiło się w kuluarach od jakiegoś czasu. Sokół chce uregulować zobowiązania z wierzycielami jeszcze sprzed kilku lat, gdy grał w II lidze. Chodzi przede wszystkim o długi wobec ZUS-u i "skarbówki". Klub ma też zamiar pozyskać prywatnych sponsorów, by spłacić długi (około 300 tys. zł) i wyjść na prostą. Wciąż nie wiadomo jednak, czy utrzyma się w IV lidze. Zespół od jakiegoś czasu okupuje 14. miejsce w tabeli i prawdopodobnie utrzyma się na tej pozycji. Wiele zależy jednak od tego, kto w nowym sezonie zagra w III lidze.
Klub w sezonie 2013/2014 ma opierać się przede wszystkim na młodych zawodnikach z Sokółki.
(is)
Sokół Sokółka - LZS Narewka. Zdjęcia z drugiej połowy meczu: