Bardzo wysoką porażkę poniósł dziś Sokół Sokółka w meczu z Hetmanem Białystok.
Mecz rozegrano w Wasilkowie. O ile jeszcze pierwsza połowa nie zapowiadała takiego pogromu (zakończyła się wynikiem 2:0 dla Hetmana), o tyle druga była już "rzezią". Sokół zainkasował w sumie siedem trafień, nie strzelając ani jednego gola. A wymiar kary mógł być jeszcze większy.
- Niektórzy nie dorośli chyba do grania w piłkę. Nie było dziś zespołu, a zawodnicy przeszli po prostu obok tego meczu. Jeżeli podejście niektórych z nich się nie zmieni, to trzeba się będzie z nimi pożegnać, albo po prostu dać sobie spokój - nie kryje rozgoryczenia Krzysztof Stelmaszek, trener Sokoła. - Jestem rozczarowany postawą zawodników - dodaje.
Ostatnią tak dotkliwą porażkę Sokół poniósł w zimowym sparingu z Dębem Dąbrowa Białostocka, przegrywając 10:1. Wtedy jednak drużyna zrewanżowała się szybko, wygrywając kolejny mecz z LKS-em.
Mimo porażki zespół z Sokółki pozostał na 14. miejscu w tabeli IV ligi. Wynik spotkania w Wasilkowie nie napawa jednak optymizmem przed kolejnym spotkaniem. Sparta Szepietowo znajduje się bowiem w czubie klasyfikacji. Sokół rozegra to spotkanie na własnym boisku.
Wyniki pozostałych rozegranych dziś spotkań:
Forty Piątnica - Sudovia Szudziałowo 0:0; zespół z Szudziałowa zajmuje dziewiąte miejsce w tabeli "okręgówki"; następny mecz: Narew Choroszcz - Sudovia Szudziałowo;
Biebrza Goniądz - KS UM Krynki 3:1; Krynki są na ósmym miejscu w tabeli A Klasy; następny mecz: Podlasiak Knyszyn - KS UM Krynki;
Czarni Grodek - Pogranicze Kuźnica 2:3; Pogranicze zajmuje 4. miejsce w tabeli I grupy B Klasy; następny mecz: Orzeł Tykocin - Pogranicze Kuźnica (w weekend 11-12 maja).
(is)