W najbliższy weekend rozpoczynają się pierwsze rozgrywki rundy wiosennej w piłce nożnej mężczyzn.
- Rozpoczęliśmy przygotowania do rundy rewanżowej pod koniec stycznia. Do zespołu dołączyło kilku „nowych” zawodników, którzy niegdyś reprezentowali barwy Sokoła. Są to: Radosław Kabelis, Ernest Słoma, Patryk Niedźwiecki, Bartek Bukowski czy Marek Bazyluk, który to po kilku latach spędzonych za granica wraca na „stare śmieci”. Liczę również, że uda nam się jeszcze dograć transfery Daniela Mrozowicza i Macieja Sosny. Obaj pochodzą z powiatu sokólskiego. Zespół zimą opuścił Jacek Dzienis, który został wypożyczony do Bielska Podlaskiego – relacjonuje Krzysztof Stelmaszek, trener Sokoła. - W okresie przygotowawczym rozegraliśmy kilka spotkań kontrolnych. Zagraliśmy między innymi z Krypnianką Krypno, Czarnymi Czarna Białostocka, Krynkami, Gródkiem czy Włókniarzem Białystok. Wyniki były różne, ale to nie był najważniejszy cel, bo potraktowaliśmy spotkania przygotowawcze pod kątem jak najlepszego sprawdzenia poszczególnych zawodników na różnych pozycjach. Kilka kontuzji niestety wykluczyło naszych piłkarzy z pełnego okresu przygotowań i to, nie ukrywam, sprawiło nam najwięcej zawodu. Przyznam, że przez to nie udało się nam zagrać choćby jednego sparingu w tzw. wyjściowym składzie. Z pozytywnych rzeczy na pewno może cieszyć nas powrót zawodników z naszego miasta - tych doświadczonych, jak i tych młodych, którzy zaczynają przygodę z piłka seniorską. Daniel Mrozowicz, Sebastian Czopur, Karol Dziewiątkowski czy Igor Kuklik mogą być w przyszłości ważnymi zawodnikami tego klubu.
Jak na razie Sokół znajduje się na siódmym miejscu w tabeli z 25 punktami. Na koncie ma siedem zwycięstw, cztery remisy i cztery przegrane.
- Co do oceny poprzedniej rundy… Można powiedzieć, że była dobra w naszym wykonaniu. Można było spokojnie zdobyć więcej punktów, gdyż były spotkania, w których traciliśmy bramki w doliczonym czasie meczu. Bywało, że brakowało nam szczęścia, ale liczę na to, że poprawimy skuteczność w rundzie rewanżowej – stwierdza trener. - Jeśli chodzi o plany na tę rundę, na pewno będziemy chcieli zdobyć jak najwięcej punktów i wygrywać jak najwięcej spotkań. Czy pozwoli to nam na awans? Zobaczymy. Nie jesteśmy pewniakiem do awansu, ponieważ są zespoły mocniejsze kadrowo, ale na pewno postaramy się dać z siebie tyle, ile tylko można. Wraz z drugim trenerem, Wojtkiem Wąsowiczem, zaobserwowaliśmy duże zaangażowanie na treningach. Nie zawsze musi się to przełożyć na łatwe zdobywanie punktów, ale wierzymy, że praca wykonywana podczas zajęć przyniesie efekty w bliskiej perspektywie.
Sokół najbliższe spotkanie rozegra na wyjeździe ze Spartą Augustów. Początek 12 marca o godzinie 14.
(or)