Na czwartym miejscu w tabeli II ligi piłki ręcznej kończy pierwszą rundę rozgrywek Szczypiorniak Dąbrowa Białostocka. Wczoraj drużyna przegrała na wyjeździe z AZS AWF Warszawa.
W meczu tylko przez chwilę prowadzili goście (przy stanie 1:2). Gospodarze szybko przejęli inicjatywę i odskoczyli rywalom. Szczypiorniakowi udało się mimo to utrzymać gonić przeciwników i pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 17:16. Druga część meczu to już jednak zupełna dominacja gospodarzy (od 18:16 do 29:22). Ostatecznie AZS AWF wygrał pewnie spotkanie 35:26.
„Doznajemy sromotnej i zasłużonej porażki" - podsumowali mecz dąbrowscy zawodnicy.
Szczypiorniak kończy rundę na czwartym miejscu - z dorobkiem sześciu zwycięstw i trzech porażek. Zespół ma do rozegrania jeszcze zaległy mecz z Victorią Łódź. W tabeli wyprzedzają go: AZS UMCS Lublin, UMKS Trójka Ostrołęka i AZS AWF Warszawa. 15 stycznia dąbrowska drużyna ma się zmierzyć na wyjeździe z najsłabszym zespołem ligi - Pabiksem Impact II Pabianice.
(pb)