Dzisiejsze spotkanie LKS Dąb z Orłem Kolno nie zakończyło się pozytywnie dla dąbrowskiej drużyny. LKS przegrał 0:5 z zespołem gości. Także sokólski Sokół wraca dziś z Bielska Podlaskiego bez punktów.
Dąb Dąbrowa Białostocka - Orzeł Kolno 0:5
- Wynik został ustalony do przerwy. Po indywidualnych błędach straciliśmy pięć bramek. W drugiej połowie już zareagowaliśmy odpowiednio, jednak zabrakło nam precyzji i skuteczności. Rywal nie stwarzał sobie sam klarownych sytuacji, bardziej to my je kreowaliśmy. Doceniam klasę przeciwnika, wygrali zasłużenie, co nie zmienia faktu, że to z naszej winy przegraliśmy – tłumaczy nowy trener LKS Dąb Łukasz Bielak.
W 11. kolejce LKS Dąb (sześć punktów i 15. miejsce w tabeli IV ligi) zmierzy się na wyjeździe z MOSP Białystok. Kolejny mecz na dąbrowskim stadionie piłkarze zagrają z Cresovią Siemiatycze.
Tur Bielsk Podlaski - Sokół 1946 Sokółka 4:0 (1:0)
Sokół w minioną środę wygrał u siebie 3:1 z Warmią Grajewo. Dziś zmierzył się na wyjeździe z „terminatorem” IV ligi, drużyną bielskiego Tura. Gospodarze nie przegrali, ani nie zremisowali jeszcze żadnego meczu. Także i dziś nie dali szans rywalom, pewnie odnosząc zwycięstwo.
Sokół (13 punktów na koncie i dziewiąte miejsce w tabeli IV ligi) 4 października zmierzy się u siebie ze Spartą Augustów.
(Or)