Jeden punkt zdobyła dziś na wyjeździe drużyna LZS Krynki, choć prowadziła niemal przez całe spotkanie.
Na inaugurację rozgrywek sezonu 2020/21 piłkarze z Krynek pojechali dziś do Czyżewa. Pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym rezultatem. Goście wyszli na prowadzenie w 62. minucie meczu, gdy Krystian Taudul po asyście Łukasza Szymanowicza wpakował futbolówkę do bramki Orląt. I wydawało się już, że Krynkom uda się dowieźć ten rezultat do końca spotkania.
„Nic tak nie boli jak stracona bramka w 95 minucie. Orlęta LZS Krynki 1:1. Wątpliwy rzut wolny i tracimy bramkę po rykoszecie...” - czytamy na facebookowym profilu drużyny.
16 sierpnia Krynki podejmą u siebie Narew Choroszcz. Początek meczu zaplanowany jest na 17.30.
Jutro grają: Dąb Dąbrowa Białostocka i Kora Korycin.
(pb)