Porażką zakończyło się wczoraj wyjazdowe spotkanie Szczypiorniaka Dąbrowa Białostocka w Białej Podlaskiej.
Rywale od początku narzucili bardzo szybkie tempo i odskoczyli na kilka bramek czego efektem był wynik do przerwy 14:12 dla gospodarzy. Po przerwie utrzymywała się przewaga Olimpii, jednak 15 minut przed końcem fantastycznie zaczął bronić nasz bramkarz Robert Maksimowicz, który swoimi świetnymi interwencjami pomógł zniwelować przewagę. W 55 minucie wyszliśmy na prowadzenie, jednak nie udało się doprowadzić go do końca. W ostatniej minucie mieliśmy dwie sytuacje, które zakończyły się niepowodzeniem (rzut naszego zawodnika obronił bramkarz, w kolejnej akcji zdobyliśmy bramkę niestety już po gwizdku) - czytamy na facebookowym profilu Szczypiorniaka.
Ostatecznie spotkanie zakończyło się wynikiem 28:27 dla Białej Podlaskiej. Po trzech meczach team z Dąbrowy Białostockiej ma na koncie sześć punktów. Za tydzień Szczypiorniak podejmie u siebie z Bestiosa Białystok. Początek spotkania w sobotę o godz. 18.30 w hali LO przy ulicy Tysiąclecia Państwa Polskiego w Dąbrowie Białostockiej.
(pb)