Dwa remisy i cztery zwycięstwa - to bilans niedzielnych spotkań drużyn npiłkarskich z powiatu sokólskiego.
Sparta 1951 Szepietowo - Dąb Dąbrowa Białostocka 1:1
– Chciałbym pogratulować swoim chłopakom za ambitną grę. Sprostali na bardzo ciężkim terenie. Można powiedzieć, że remis jest zasłużony i nikogo nie krzywdzi, ale tak naprawdę to my mieliśmy sytuacje bramkowe. Już w drugiej minucie mogliśmy prowadzić. W 14. minucie po świetnej akcji strzeliliśmy bramkę. Chłopacy naprawdę dali z siebie bardzo dużo. W środę mamy kolejne bardzo ciężkie spotkanie w Augustowie. Musimy szybko się zregenerować. Będziemy dalej walczyć o punkty - mówi Kamil Lauryn, szkoleniowiec Dębu.
Sokół 1946 Sokółka - Biebrza Goniądz 4:0
- Nie był to tak łatwy mecz, jak mogłoby się wydawać. Najważniejsze, że zdobyliśmy trzy punkty - mówi Krzysztof Stelmaszek, jeden z trenerów Sokoła.
Pierwsza część meczu zakończyła się 1:0. Sokół przypieczętował swoją przewagę kolejnymi trafieniami w drugiej połowie.
- W środę czeka nas pucharowe spotkanie z Pograniczem w Kuźnicy - stwierdza trener, dodając, że zespół nie wystąpi w nim w najsilniejszym składzie.
Kolejny ligowy mecz Sokół gra u siebie z Krypnianką Krypno.
Wyniki pozostałych spotkań:
Klasa okręgowa:
KS UM Krynki - Narew Choroszcz 4:2
Kora Korycin - Orlęta Czyżew 2:1
A klasa:
Sudovia Szudziałowo - Grab Janówka 1:1
Pogranicze Kuźnica - Jastrząb Knyszyn 2:1.
(pb)