Po sezonie w A klasie i trzech w okręgówce Sokół wraca do IV ligi. Dziś drużyna z Sokółki pokonała u siebie Orła Kolno 1:0, gwarantując sobie awans. Także dziś niespodziankę sprawiła drużyna z Krynek, wygrywając z wiceliderem - Krypnianką Krypno.
Sokół 1946 Sokółka - Orzeł Kolno 1:0
W pierwszej połowie to goście mogli wyjść na prowadzenie, nie wykorzystali na szczęście rzutu karnego. Sokół nie zmarnował takiej okazji i na początku II połowy zamienił strzał z 11 metrów na bramkę. Kibice, których sporo było dziś na stadionie przy Mariańskiej oglądali jednak dość przeciętne widowisko.
- Mecz nie był najpiękniejszy, ale graliśmy dziś o awans i każdy miał to w głowie, więc pewnie dlatego nie wszystkie akcje były właściwie wykończone. Nie można jednak odmówić chłopakom zaangażowania, bo każdy na pewno włożył dziś maksimum sił, aby ten mecz wygrać i przypieczętować awans do IV ligi. Długo na to czekaliśmy. Dziś może nie wszystkich było widać. Trzeba też podziękować dla całego naszego zarządu za ambicję. Przypomnę może, że dołączył do niego ostatnio Czesław Kozioł, Tomek Breńko i Boguś Bałakier. Cały czas wspierali nas także nasi główni sponsorzy, czyli Urząd Miejski w Sokółce i pani burmistrz Ewa Kulikowska, powiat sokólski i pan starosta Piotr Rećko, a także Metal-Fach, pan Gienek Mieczkowski i Genes, pan Marek Bruzgo i Biasona, Exparto i Irek Skonieczny, firma Bielarus, Jerzy Wilczewski i firmy Kris Bud Krzysia Głódzia oraz Kaweta Mariusza Woronowicza. Ważne, że ich nie zawiedliśmy, nie zawiedliśmy też siebie. Dziś możemy cieszyć się z awansu - powiedział nam Krzysztof Stelmaszek, jeden z trenerów Sokoła.
Zadeklarował, że drużyna będzie walczyć do końca sezonu i nie odda żadnego meczu.
Sokół umocnił się na pozycji lidera okręgówki, ma na koncie 64 punkty. Za tydzień zespół pauzuje.
Tak piłkarze cieszyli się dziś po wygranej:
Sokół 1946 Sokółka - Orzeł Kolno:
KS UM Krynki - Krypnianka Krypno 1:0
- Dużo pracujemy, staramy się wspólnie realizować naszą taktykę. Może nie gramy bardzo ładnego, otwartego futbolu, ale w defensywie ciężko pracujemy i przechodzimy do kontr. To nasz główny atut i dziś nam się to udało. Musimy tak robić, bo punkty są nam bardzo potrzebne, a cel mamy jeden - utrzymać się w lidze. Zostało nam pięć spotkań. Mam nadzieję, że będzie dobrze - powiedział Jan Łotysz, trener Krynek. - Dziś bramkę zdobyliśmy w 62. minucie spotkania. Udało nam się przejąć piłkę w środku pola, wyprowadziliśmy kontratak. Bramkarz rywali wyszedł za daleko w pole, a nasz zawodnik kiwnął go i z 20 metrów uderzył do pustej bramki.
Krynki z dorobkiem 33 punktów awansowały na szóste miejsce w tabeli okręgówki. Za tydzień grają na wyjeździe z Koroną Dobrzyniewo Duże.
Sudovia Szudziałowo - Pasja Kleosin 1:3
Po dzisiejszej porażce Sudovia ma niezmiennie 16 punktów na koncie i zajmuje 10. miejsce w tabeli A klasy. Za tydzień zmiertzy się na wyjeździe z Orłem Tykocin.
* * *
Dziś pauzował Dąb Dąbrowa Białostocka, natomiast Kora Korycin mogła dopisać sobie trzy punkty za walkower z Narewką.
(pb)