W weekend rozegrano pierwszą kolejkę podlaskiej IV ligi oraz okręgówki.
Warmia Grajewo - Dąb Dąbrowa Białostocka 1:3
- To na pewno nie był wygodny rywal. W ostatnich latach Dębowi nie szło z tą drużyną. Chcieliśmy przełamać złą passę. Mieliśmy swój plan i taktykę, którą konsekwentnie realizowaliśmy. Rezultat jest taki, że wygraliśmy i jesteśmy z tego zadowoleni - powiedział nam Dariusz Szklarzewski, który od tej rundy jest nowym trenerem graczy z Dąbrowy Białostockiej.
Za tydzień Dąb zagra u siebie z MKS Mielnik.
Sokół 1946 Sokółka - Jasion Jasionówka 2:3
Niezbyt dobrze sezon zaczęli za to zawodnicy Sokoła 1946 Sokółka, grający już kolejny rok w podlaskiej okręgówce. Bramki dla drużyny z Sokółki strzelali Paweł Stelmaszek i Kami Kul. Padł też gol samobójczy, a Maciej Korecki zobaczył czerwoną kartkę.
19 sierpnia Sokół gra na wyjeździe z Hetmanem Tykocin.
Żubr Drohiczyn - Kora Korycin 2:2
Remisem zakończyło się spotkanie Kory Korycin z Żubrem Drohiczyn. Za tydzień Kora podejmie u siebie LZS Narewkę.
(mik)